Pijany kierowca skutera z dożywotnim zakazem zatrzymany w Łomży. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W lany poniedziałek łomżyńscy policjanci zatrzymali 28-letniego mężczyznę, który kierował skuterem mając blisko 4 promile alkoholu w organizmie. Co więcej, mężczyzna posiadał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Wczoraj Sąd Rejonowy w Łomży zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy oraz nałożył na niego karę grzywny w wysokości 10 tysięcy złotych. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Zgłoszenie o nietrzeźwym motorowerzyście w gminie Wizna wpłynęło do dyżurnego łomżyńskiej komendy tuż po godzinie 15:00. Chwilę później informacja została uzupełniona o fakt, że kierowca przewrócił się i leży pod swoim pojazdem. Na miejscu zdarzenia policjanci zastali 28-latka, jego skuter oraz rozbite butelki po piwie.
Świadkowie relacjonowali, że usłyszeli głośny dźwięk tłuczonego szkła, a po podejściu bliżej zobaczyli leżącego pod skuterem mężczyznę, który następnie wstał o własnych siłach. Mężczyzna miał wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi, a jego mowa była bełkotliwa i niezrozumiała. Próbował tłumaczyć funkcjonariuszom, że wprawdzie kierował skuterem, ale alkohol spożywał dzień wcześniej.
Badanie alkomatem nie pozostawiło jednak wątpliwości – wykazało blisko 4 promile alkoholu w jego organizmie. Dodatkowo okazało się, że 28-latek ma już na swoim koncie dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów za notoryczne prowadzenie pod wpływem alkoholu.
Wczorajsza decyzja sądu o zastosowaniu trzymiesięcznego aresztu tymczasowego i nałożeniu kary finansowej jest konsekwencją zarówno jazdy w stanie nietrzeźwości, jak i niestosowania się do wcześniejszego wyroku sądu. Teraz mężczyźnie grozi surowsza kara – do 5 lat pozbawienia wolności.