Pokaźnych rozmiarów jeleń wplątał się w bagienną pułapkę. Leśnicy i pracownik Instytutu Badawczego Leśnictwa z Białowieży zauważyli zwierzę w jednym w lasów nadleśnictwa Browsk.
Jeleń całkowicie zanurzony był w wypełnionym błotem dole. Zwierzę bezskutecznie próbowało wydostać się pokonując błotną przeszkodę. Każda próba wysiłku kończyła się niepowodzeniem. Racice nie znajdowały twardego gruntu tkwiąc w bagnie. Liczyła się każda minuta by oswobodzić zwierzę nie tylko z pułapki, ale uwolnić je od śmiertelnego stresu. Od razu po zgłoszeniu na wskazane miejsce w Leśnictwie Rybaki pojechał Nadleśniczy wraz ze współpracownikami.
Oceniono, że jeleń w pułapkę złapał się niedawno, i jego kondycja jak na tragiczną sytuację jest w miarę dobra, chociaż zwierzę było już wyraźnie zmęczone. Prawdopodobnie jeleń chciał napić się wody, dlatego poszedł w głąb wyschniętego zbiornika i wpadł w bagno. Nadleśniczy wraz z miejscowym leśniczym weszli do bagienka. Chwytając za poroże, siłą własnych mięśni „wypychali” zwierzę z pułapki.
Trudna akcja ratunkowa trwała blisko godzinę. Jeleń został wyciągnięty – dosłownie – z grzęzawiska. Akcja ratunkowa została przeprowadzona sprawnie i co najważniejsze bez zbędnego stresowania zwierzęcia.
Zaraz po uwolnieniu, zwierzę uciekło z pechowego miejsca. Gdyby nie odważna i dramatyczna akcja ratunkowa, zwierzę czekała by już tylko śmierć z wycieńczenia lub od drapieżników.
Wędrując po lesie zwracajmy uwagę na każdy szczegół, jeśli zauważymy zwierzę w niebezpieczeństwie alarmujmy miejscowych leśników.
Zobacz też: Grajewscy policjanci uratowali sarnę
Red. M.L.
Fot. RDLP
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku