Podlaskie i pierwszy południowoafrykański wariant koronawirusa potwierdzony przez naukowców w regionie

Podlaskie i pierwszy południowoafrykański wariant koronawirusa potwierdzony przez naukowców w regionie

Pierwszy w Polsce południowoafrykański wariant koronawirusa odkryto u mieszkańca Suwalszczyzny. Test w kierunku COVID-19 przeprowadzono tydzień temu. Tzw. podlaskie warianty odkryto u mieszkańców Bielska Podlaskiego, Sokółki i Grajewa.

Minister @a_niedzielski w #KPRM: Widzimy wzrost przypadków brytyjskiej mutacji koronawirusa w Polsce. Przed chwilą dotarła do mnie informacja, że w kraju pojawiła się również mutacja południowoafrykańska.

— Kancelaria Premiera (@PremierRP) February 19, 2021

– Należy sobie zdawać sprawę, że zarówno mutacja brytyjska, jak i mutacja południowoafrykańska są tymi elementami, które będą działały na zwiększanie czy przyspieszanie procesów pandemicznych –  powiedział Adam Niedzielski. 

Minister poinformował również, że systematycznie rośnie liczba chorych na brytyjską mutację koronawirusa w Polsce. Obecnie to około 10 procent chorujących teraz na COVID-19.

Nowe warianty COVID-19

Wyniki badań opublikował Uniwersytet w Białymstoku.

– Wyniki badań są zaskakujące – powiedział z kolei Polskiemu Radiu Białystok rzecznik Uniwersytetu Medycznego Marcin Tomkiel.

Analizy wykazały obecność różnych wariantów wirusa SARS-CoV-2, w tym wariantów alertowych, takich jak wariant brytyjski, który stwierdzono u 18 osób i pierwszy w naszym w kraju, wariant południowoafrykański. 

Łącznie zidentyfikowano 12 różnych wariantów wirusa SARS-Cov2, w tym m.in. pochodzące z Irlandii, wariant belgijski i pochodzenia rosyjskiego oraz nowe, dotychczas nieopisywane warianty wstępnie nazwane jako podlaskie – mówił w Radiu Białystok Marcin Tomkiel.

Nie wiadomo jak często występują te odmiany koronawirusa, bo badania przeprowadzono na zbyt małej grupie osób.

Badania przeprowadzili pracownicy Akademickiego Ośrodka Diagnostyki Patomorfologicznej i Genetyczno-Molekularnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku pod kierunkiem dr hab. Joanny Reszeć. Realizują oni projekt badań nowego szybkiego testu molekularnego, który w ciągu 45 minut potrafi wykazać  zakażenie koronawirusem

Naukowcy analizowali mutacje wirusa u około 70 pacjentów z pozytywnym wynikiem testu na jego obecność – mieszkańców różnych części województwa podlaskiego.