Policjanci z podlaskiego Archiwum X wyjaśnili sprawę zabójstwa sprzed 30 lat
Policjanci z podlaskiego Archiwum X zatrzymali podejrzanego o zabójstwo sprzed 30 lat. Śledczy rozwikłali sprawę śmierci wówczas 40-letniego mężczyzny, którego ciało z raną ciętą znaleziono na ulicy Żelaznej w Białymstoku.
Policjanci z podlaskiego Archiwum X wyjaśnili kolejną zbrodnię, tym razem sprzed 30 lat. To już ich 6 sprawa rozwikłana w ciągu 4 lat działania Zespołu do Spraw Przestępstw Niewykrytych Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.
– Dzięki determinacji funkcjonariuszy z Archiwum X, sprawcy, pomimo upływu lat, nie pozostają bezkarni. Tym razem śledczy wyjaśnili zbrodnię, do której doszło w maju 1992 roku w Białymstoku. Wówczas to, na ulicy Żelaznej w Białymstoku został znaleziony martwy mężczyzna z raną ciętą brzucha – mówi podinsp. Tomasz Krupa z KWP w Białymstoku.
Początkowo, praca śledczych nie przyniosła przełomu w sprawie i po roku została umorzona.
– W tamtym czasie nie było wystarczających dowodów, aby wyjaśnić okoliczności śmierci mężczyzny – wyjaśnia prokurator Łukasz Janyst, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.
Z inicjatywy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, pół roku temu sprawa, trafiła do policjantów z Archiwum X.
– Pomimo upływu 30 lat od zbrodni, najbardziej doświadczeni funkcjonariusze służby śledczej zaczęli ją wnikliwie analizować ściśle współpracując z prokuraturą – mówi podinsp. Tomasz Krupa z KWP w Białymstoku. – Policjanci, prowadząc szereg dodatkowych czynności procesowych z jednoczesnym wykorzystaniem nowoczesnych metod badawczych, kilka miesięcy później ustalili podejrzanego o tę zbrodnię.
Do zatrzymania 50-letniego białostoczanina doszło na osiedlu Białostoczek.
– Niczego nie podejrzewający mężczyzna wpadł w ręce podlaskich kontrterrorystów, chwilę po tym, jak wyszedł z pracy. Dzień później został doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Białymstoku, gdzie usłyszał zarzut zabójstwa w warunkach recydywy – mówi podinsp. Tomasz Krupa.
Jak ustalili śledczy, 50-latek ma już na koncie wyrok za zabójstwo, do którego doszło w Białymstoku 2 miesiące po zbrodni na 40-latku.
Decyzją sądu mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu.
– Mężczyzna będzie sądzony zgodnie z kodeksem karnym, który obowiązywał w 1992 roku – mówi prokurator Łukasz Janyst rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.
Podejrzanemu grozi 25 lat pozbawienia wolności.
Red. Monika Lenczewska
Fot. Monika Lenczewska Podlaskie24.pl / KWP w Białymstoku
Podlaska Policja