Polscy hip-hopowcy zbierają na pomoc szpitalom w walce z koronawirusem.

„Kto by się spodziewał, że tym razem #hot16challenge zostanie zainicjowany przez nietoperza z Chin” – pisze ironicznie Solar, założyciel wydawnictwa muzycznego SB Maffija. To właśnie on jest ponownym organizatorem drugiej edycji Hot16Challenge – wyzwania dla polskich raperów, które w tym roku promuje zbiórkę na walkę z koronawirusem. Wyzwanie podjęli tacy sławni raperzy jak Quebonafide, Peja czy Mata – autor sławnej pod koniec ubiegłego roku „Patointeligencji”. Jednak podlascy raperzy również postanowili wesprzeć akcję, bowiem Cira i VBS również podjęli wyzwanie.

O co chodzi w wyzwaniu?

Hot 16 Challenge pierwszy raz pojawiło się 6 lat temu, gdy praktycznie każdy, kto w jakiś sposób był związany z hip-hopem, podjął się nagrania 16-wersowego kawałka. Miał on zostać wypuszczony w 72 godziny od nominacji przez innego rapera. Cała idea opierała się na „dobrej zabawie” i promowaniu siebie – nie było wtedy żadnej akcji charytatywnej, a ten, kto przegrał challenge, nie ponosił żadnych konsekwencji.

W tegorocznej edycji jest zupełnie inaczej. 

Zasady opierają się wprawdzie na tym samym, jednak teraz doszła do tego idea – walka z koronawirusem i promowanie zbiórki internetowej na pomoc szpitalom i lekarzom. Raperzy zebrali już ponad milion złotych, a zapowiada się, że zbiorą o wiele więcej. Akcja nabrała niesamowitego rozpędu. Gdy otworzymy kartę „Na czasie”, praktycznie całą wypełniają raperzy ze swoim wyzwaniem.  Co ciekawe, nominowani zostali nie tylko raperzy, ale również osoby niemające związku z kulturą hip-hopu. Nominowano również youtuberów takich jak Klocuch, czy piosenkarzy jak Norbi, Dawid Podsiadło oraz Margaret. Jednak nie u wszystkich wytypowanych znajdziemy w tekście konkretne odniesienia do pandemii. Część to piosenki – jak to na rap przystało – przekazujące uliczne wartości, szacunek dla braci. W innej zaś części znajdziemy tekst skupiający się wyłącznie na życiu konkretnych raperów. Jednak mimo wszystko, wszyscy biorą udział w celu walki z koronawirusem i promują zbiórkę, do której link zawsze znajduje się w opisie klipu.

Podlascy raperzy nie zostają z tyłu.

Białostocki raper Cira wrzucił swoją odpowiedź na wyzwanie 8 maja. Michał „Cira” Ciruk jest ważną postacią na białostockiej scenie hip-hopowej. Zadebiutował w 2005 roku i od tego czasu wydał siedem albumów i dograł się gościnnie w kilkudziesięciu utworach. Od kilku lat pracuje z osobami bezdomnymi z ramienia fundacji „Spe Salvi”. Jak widać, chce pomagać nie tylko bezdomnym, ale również ofiarom koronawirusa. Został nominowany przez Waldemara Kastę – również bardzo ważną postać w hip-hopie – i odpowiedział na nominację po dwóch dniach.

VBS również wziął udział w wyzwaniu. To młody raper pochodzący z Suwałk, którego Quebonafide wziął pod swoje skrzydła do wytwórni QueQuality. VBS jest na co dzień studentem Uniwersytetu w Białymstoku. Nie przeszkadza mu to jednak w nagrywaniu dla jednej z największych wytwórni w Polsce. Co więcej, VBS nie tylko zarapował na swoim „anty-COVIDowym” numerze, ale w dodatku sam stworzył do tego muzykę, oraz sam wszystko zmiksował. To nie zdarza się często, aby raper był za równo raperem i producentem.

Trzecim podlaskim raperem, biorącym udział w wyzwaniu przeciwko koronawirusowi jest Lukasyno. To absolutny klasyk rapu. Łukasz Szymański pochodzi z Białegostoku i istnieje w polskim hip-hopie prawie od początku, bo od 1997 roku. Jest też aktywnym propagatorem kultury kresowej i współzałożycielem sławnej w środowisku hip-hopowym grupy NON Koneksja.

Czekamy w takim razie na pozostałych podlaskich raperów i serdecznie zapraszamy do wpłat na zbiórki. Link znajdziecie poniżej:

https://www.siepomaga.pl/hot16challenge