Dochody i wydatki budżetu Suwałk (Podlaskie) w 2025 roku mają być wyższe niż w tym roku. To budżet dobry, zrównoważony i zbilansowany, z deficytem zniwelowanym do zera – ocenił w czwartek prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz
Prezydent w czwartek na konferencji prasowej przedstawił założenia przyszłorocznego budżetu.
„To budżet dobry, zrównoważony, zbilansowany. Będziemy robić wszystko by deficyt zniwelować do zera. To też budżet rekordowy i proinwestycyjny. Budżet nie zakłada wzrostu zadłużenia miasta. Założyliśmy też podwyżki wynagrodzeń dla pracowników zarabiających najniższą krajową ale też i dla tych, którzy zarabiają więcej. Na podwyżki mogą też liczyć nauczyciele – powiedział Czesław Renkiewicz.
Prezydent dodał, że to również rekordowy budżet pod kątem dochodów majątkowych, które wyniosą 122 mln zł. Mówił też o 146 mln zł na miejskie inwestycje m.in. w drogi, transport i obiekty oświatowe.
„Aplikujemy skutecznie o środki z Unii Europejskiej, których będzie w przyszłym roku ponad 100 mln zł” – podkreślił Renkiewicz.
Wydatki tego budżetu mają wynieść ponad 777 mln zł, z czego 146 mln zł miasto przeznaczy na inwestycje tj. 19 proc. Przychody do miejskiej kasy mają wynieść z kolei 776 mln zł. 1,3 mln zł deficytu miasto chce sfinansować z kredytu bankowego.
Główne planowane inwestycje w 2025 to zakup autobusów elektrycznych i rozbudowa infrastruktury transportowej za 49 mln zł, remont trzech ważnych ulic za 16 mln zł oraz rozpoczęcie budowy nowej biblioteki publicznej za 10 mln zł.
Władze miasta zaplanowały w przyszłym roku podwyżki w kwocie 18 mln zł dla pracowników samorządu i nauczycieli.
Według założeń władz Suwałk w przyszłorocznym budżecie największe wydatki – ponad 299,6 mln zł – pochłonie oświata, 108,7 mln zł rodzina i pomoc społeczna, 47,7 mln administracja publiczna, 35,1 mln gospodarka komunalna i ochrona środowiska, 26 mln kultura fizyczna i sport, 21 mln kultura i ochrona dziedzictwa narodowego, 19,7 mln transport oraz 18,4 mln zł na gospodarkę mieszkaniową.
Całkowite zadłużenie miasta zaplanowano w przyszłym roku na kwotę 273,5 mln zł.
„Najważniejsze jest to, że zabezpieczamy olbrzymie środki na inwestycje oraz pamiętamy przy tym o naszych pracownikach gwarantując im podwyżki, a jednocześnie nie zadłużamy dalej miasta” – powiedziała skarbnik miasta Anna Cyran. (PAP)
Red. M.L
Fot. UM Suwałki
PAP Regiony