Wczoraj (5.11) odbyła się konferencja prasowa dotycząca usunięcia drzew w powiecie sokólskim. Chodzi o kilka tysięcy drzew w przydrożnym pasie. Według starosty sokólskiego Piotra Rećki zagrażają one uczestnikom ruchu drogowego.
Wcześniej konferencję w tej sprawie zorganizował Maciej Zenon Żywno senator Trzeciej Drogi. Wicemarszałek Senatu wystąpił z oficjalną interwencją w tej sprawie.
Rozumiem potrzebę bezpieczeństwa na drogach, ale jeśli mówi się o 2 tys. drzew, to nie wierze, że każde z nich zagraża kierowcom. Warto to robić z głową. Naprawdę myślmy też o kolejnych pokoleniach, bo to nie jest tylko kwestia, że zrobimy nową drogę i będzie mniej wypadków, albo lepsza jakość jazdy, ale myślmy też w tych kategoriach, że te kolejne pokolenie musi mieć tlen z drzew – mówił na konferencji transmitowanej w mediach społecznościowych Maciej Żywno.
Starosta wyjaśnia
Starosta sokólski, Piotr Rećko, wyjaśnił dziennikarzom, że usunięte zostaną wyłącznie drzewa w złym stanie fitosanitarnym, mające zdeformowane pnie, wady budowy i liczny posusz w koronach. Wiele egzemplarzy jest całkowicie uschniętych i obumarłych. Większość to tzw. samosiejki – osiki, topole, wierzby – rosnące na poboczach i skarpach przy drogach. Drzewa te niszczą nawierzchnię, co zagraża kierowcom, zawężają pas drogowy i ograniczają widoczność, a także blokują przestrzeń, niezbędną do budowy nowych dróg, na które mieszkańcy czekają
Chcemy, żeby to było jasne, planujemy racjonalną gospodarkę w zakresie przebudowy i utrzymania naszych dróg. Żeby każda z tych dróg miała udrożnione rowy i przebudowane, wyprofilowane pobocza. Dla nas to jest przebudowa. Dostrzegliśmy gigantyczny problem z tymi drzewami w pasie drogowym. Celem jest, by każda z naszych dróg była wolna od takich przeszkód – mówił Piotr Rećko.
Starosta powiatu sokólskiego zaznaczył, że podobne wnioski o wycinkę do starostwa powiatowego w Sokółce składali też samorządowcy gmin powiatu.
Tylko w ubiegłym roku otrzymali zgodę na usunięcie prawie półtora tysiąca takich drzew. Sprawie wycinki drzew w powiecie sokólskim ma ocenić także Regionalna Dyrekcja Ochrony środowiska w Białymstoku.
Red. OKO
Fot. Facebook