Stary Folwark. Policjant uratował 4-latka, który spadł z pomostu do jeziora

Sierżant sztabowy Janusz Uryn z suwalskiej Policji, w czasie wolnym od służby, uratował życie dziecku, które spadło z pomostu do jeziora. Funkcjonariusz bez chwili zastanowienia wskoczył do wody i wyciągnął z niej chłopczyka. Całe szczęście pomoc przyszła w porę. Cały i zdrowy czterolatek trafił w ramiona przerażonej mamy.

Do zdarzenia doszło w środę (5.08.), około godziny 19, na plaży w Starym Folwarku. Sierżant sztabowy Janusz Uryn po nocnej służbie odpoczywał z córeczką i jej koleżanką nad jeziorem. Siedział na pomoście i opiekował się dziewczynkami. Funkcjonariusz zauważył na pomoście małego chłopczyka, za którym szła kobieta. W pewnym momencie policjant usłyszał krzyk kobiety i zauważył, że dziecko wpadło do wody. Jak podkreśla – działał instynktownie. Błyskawicznie wskoczył w do wody i wyciągnął z niej chłopczyka, który cały się zanurzył. Całe szczęście pomoc przyszła w samą porę. Funkcjonariusz uratował dziecko. Cały i zdrowy czterolatek trafił pod opiekę wystraszonej mamy.

 

Array

Red. M.L.

Fot. arch. Podlaskie24.pl / KMP Suwałki

Podlaska Policja

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy