Wydawało się, że sprawa październikowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego została ,, politycznie schowana„, a sam temat ucichł w przestrzeni publicznej. Sprawa wróciła jak bumerang po jego opublikowaniu przez TK w Dzienniku Ustaw. To oznacza wejście w życie nowego prawa. Z tego powodu, w Białymstoku jeszcze przed opublikowaniem uzasadnienia zorganizowano protest.
Uzasadnienie wyroku
22 października Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przerwanie ciąży z powodu prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego uszkodzenia płodu albo nieuleczalnej choroby jest niekonstytucyjne. Po długiej serii strajków sprawa ucichła. 27 stycznia, Trybunał wydał w tej sprawie uzasadnienie, a w nocy wyrok umieszczono w Dzienniku Ustaw.
W uzasadnieniu wyroku możemy między innymi przeczytać
„W ocenie Trybunału dziecko jeszcze nieurodzone, jako istota ludzka – człowiek, któremu przysługuje przyrodzona i niezbywalna godność, jest podmiotem mającym prawo do życia, zaś system prawny – zgodnie z art. 38 Konstytucji – musi gwarantować należytą ochronę temu centralnemu dobru, bez którego owa podmiotowość zostałaby przekreślona”„Trybunał niezmiennie stoi na stanowisku, że nie powinno budzić wątpliwości, iż przepisy konstytucyjne gwarantują ochronę zdrowia dziecka poczętego, w szczególności zaś z przepisów tych można wywnioskować obowiązek ustawodawcy wprowadzenia zakazu naruszania zdrowia dziecka poczętego oraz ustanowienia środków prawnych gwarantujących w sposób dostateczny przestrzeganie tego zakazu”.
Czytamy również, że „Trybunał Konstytucyjny, oceniając art. 4a ust. 1 pkt 2 u.p.r., stwierdził zatem, że legalizacja zabiegu przerwania ciąży, w przypadku gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, nie znajduje konstytucyjnego uzasadnienia”.
Wyrok został opublikowany w dzienniku ustaw.
„Art. 4a ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży […] jest niezgodny z art. 38 w związku z art. 30 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej”
Aborcja może zostać dokonana w następujących przypadkach:
„ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej (art. 4 ust. 1 pkt 1 ustawy),
duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu wiąże się z zagrożeniem dla życia i zdrowia matki,
zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (4 ust. 1pkt 3):
ciąża jest wynikiem gwałtu, kazirodztwa, lub pedofilii”
Protest w Białymstoku
Protest rozpoczął się o godzinie 20 na Rynku Kościuszki. Jak podała policja, zebrało się około stu osób. Tym razem nie miał on formy przemarszu. Uczestnicy wraz z transparentami zebrali się pod Ratuszem, a organizatorzy prowadzili przemowy z wykorzystaniem megafonów. Padały takie hasła jak między innymi „Chcemy lekarzy, nie misjonarzy”, „Precz z Kaczorem dyktatorem”, „Rewolucja jest kobietą”, „To jest wojna”. Można było usłyszeć dźwięki dzwonów oraz śpiew chóru z Katedry po drugiej stronie ulicy. Wybraliśmy się na protest, aby porozmawiać z jego uczestnikami.
Zobacz film:
Jedna z uczestniczek protestu komentuje decyzje Trybunału:
„Najpierw się wściekłam, potem się zasmuciłam. Myślałam, że po tym co się wydarzyło w październiku, rządzący naszym krajem zobaczą, że nie warto w to brnąć”
Dodaje również „Pobudzają nas – kobiety, żony, matki do tego, żebyśmy znowu wychodziły na ulice w trudnym czasie pandemii i mówiły, że nie zgadzamy się na to”.
Inny z uczestników zapytany o rozwiązanie polegające na pozostaniu przy kompromisie odpowiada
„Tak, kompromis aborcyjny na pewno by mnie zadowalał”
Zapytany o wybór między kompromisem a aborcją na żądanie, oznajmił, że mimo wszystko bardziej odpowiada mu kompromis.
Kolejny uczestnik, zapytany o oczekiwania względem jesiennych strajków poinformował:
„Oczekiwałbym odsunięcia obrad od tego tematu i pozostawienia go kobietom. Żeby one same mogły o sobie zadecydować, co chcą zrobić z tym płodem. A nie przez to, że ktoś z góry sobie zadecydował, że tak ma być i tyle. No akurat z tym też się nie zgadzam”.
Zapytany o opinie na temat kompromisu odpowiedział: „Kompromis kompromisem można nazwać. Są też różne aspekty jak np. niechciana ciąża z gwałtu”
Należy tu zaznaczyć, że według ustawy z dnia 7 stycznia 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zgodnie z art. 4a, ciążę można usunąć gdy „zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego”, czyli np. w przypadku gwałtu.
Kolejny protest został zapowiedziany na sobotę.
Red. Kamil Dąbrowski / Maciej Walesiuk
Fot. Kamil Dąbrowski