W Podlaskiem bez prądu jest około 10 tysięcy gospodarstw domowych
Najtrudniejsza sytuacja jest na zachodzie województwa, m.in. w okolicach Łomży, Zambrowa, Kolna i Grajewa.
W związku z alertami pogodowymi elektromonterzy byli w tzw. gotowości i po otrzymaniu pierwszych sygnałów o awariach w Podlaskiem przystąpiły do pracy.
– Najpierw musieli lokalizować miejsca uszkodzenia linii i zabezpieczać zerwane przewody. Kolejnym etapem jest usunięcie awarii w hierarchicznej kolejności na liniach wysokich napięć, średnich, a następnie niskich napięć, po którym nastąpiło sukcesywne przywracanie zasilania u indywidualnych odbiorców. W szczytowym momencie w sobotę w województwie podlaskim bez prądu było około 130 tys. gospodarstw domowych – informuje Agnieszka Bajerska, rzeczniczka białostockiego oddziału PGE Dystrybucja
Energetycy w niedzielę usunęli większość szkód, jednakich skala nie pozwoliła na zakończenie działań. Dzisiaj od rana w terenie pracuje maksymalna liczba brygad własnych wspieranych przez firmy zewnętrzne.
– W godzinach porannych, w dniu dzisiejszym, bez zasilania pozostawało około 10 tys. gospodarstw domowych, z czego najwięcej w Rejonie Energetycznym Łomża (około 6 tys.) – tylko tam jest połamanych co najmniej 55 słupów (większość, bo 49 to słupy średniego napięcia). Wiatr był tak silny, że pracownicy z 30-letnim stażem pracy nie pamiętają takiej skali zniszczeń – podkreśla rzeczniczka białostockiego oddziału PGE Dystrybucja.
W Oddziale Białystok połamanych jest co najmniej 175 słupów: wysokiego, średniego i niskiego napięcia, pozrywanych wiele ciągów linii energetycznych. W część miejsc nie da się dojechać, ze względu na podmokły, grząski teren.
– Pracownicy muszą sprzęt do wymiany nieść na własnych barkach. Energetycy pracują nieustannie, mimo trudnych warunków pogodowych. W pewnym momencie wiatr był tak silny, ze trzeba było wycofać ludzi – drzewa łamały się jak zapałki, a używanie samochodów z podnośnikiem groziło ich wywróceniem. Linie przesyłowe, którymi dostarczany jest prąd, mają wiele kilometrów długości. Prace wykonywane są na odcinkach o znacznej długości, w warunkach zagrożenia życia i zdrowia ludzkiego – dodaje Agnieszka Bajerska.
Red. M.L.
Fot. PGE Dystrybucja SA
PGE Dystrybucja SA Oddział w Białymstoku