Puste półki w sklepach sieci Biedronka
Od pewnego czasu klienci sieci sklepów Biedronka narzekają na brak towarów. Wychodzą ze sklepów rozczarowani.
– Przyszłam po mleko, masło i bułki, ale nie kupiłam, bo nie ma. I to nie pierwszy raz taka sytuacja – mówi pani Aneta, którą spotkaliśmy przed jednym z białostockich sklepów sieci Biedronka. – Chciałam również kupić banany i też nie ma – dodaje oburzona klientka.
W sklepach sieci Biedronka w Białymstoku często brakuje mrożonek warzywnych, mrożonych dań gotowych, oleju, masła, jogurtów, śmietany, mleka, cukru czy soli. Klienci widzą także puste półki ze świeżymi produktami, takimi jak mięso, warzywa lub owoce.
Lodówki świecą pustkami
Młoda dziewczyna, pracownica sklepu, która przesuwała produkty na półkach, na pytanie dlaczego takie pustki w sklepie, i brakuje towaru, krótko odpowiedziała: „Bo nie dojechał”.
O podanie przyczyny braku towarów zwróciliśmy się więc do Biura Prasowego sieci Biedronka. Marcin Hadaj, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka, wyjaśnia, że firma robi wszystko, by w najbliższym czasie zapewnić pełną dostępność towarów.
– Biorąc pod uwagę bieżące uwarunkowania sektora handlowego w Polsce wspólnie z naszymi dostawcami pracujemy nad efektywnymi rozwiązaniami w zakresie dostaw produktów do naszych sklepów – tłumaczy Marcin Hadaj. – Trzeba pamiętać, że cały rynek boryka się aktualnie z przejściowymi wyzwaniami dla dostawców, w wielu kategoriach produktowych. Jednocześnie, mimo tych wyzwań, w ogólnej skali kraju service level dostaw w naszej sieci w lipcu br. poprawił się o 6 punktów procentowych, a robimy wszystko, by w najbliższym czasie zapewnić pełną dostępność towarów – dodaje menedżer.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy pracownicy Biedronki mają rozkładać towar tak, aby te puste półki „nie rzucały się w oczy klientów”. Natomiast produkty, których jest więcej układane są w miejsce innego brakującego towaru.
Red. Monika Lenczewska
Fot. Monika Lenczewska/Podlaskie24.pl
Biuro Prasowe sieci Biedronka
