W tym roku Białostocki Marsz Niepodległości odbędzie się już po raz piętnasty, tradycyjnie 10 listopada – w przededniu rocznicy odzyskania Niepodległości
Uczestnicy przejdą pod hasłem „Boże, coś Polskę…”.
To hasło nieprzypadkowe, ponieważ Polska jako kraj na mapie świata pojawiła się poprzez przyjęcie chrześcijaństwa. To również przywiązanie do wiary i tradycji oraz poczucie tożsamości narodowej pozwoliło Polakom odzyskać niepodległość po 123 latach niewoli.
Obce mocarstwa zdeptały polską suwerenność i odebrały nam wolność (nie bez pomocy współpracujących z nimi, niezważający na polską rację stanu, grupami wewnętrznych wichrzycieli). Odebrały nam kraj w jego fizycznych granicach, lecz NIGDY nie zdołały odebrać polskiego ducha! Cytując księdza Jerzego Popiełuszkę: „Zachować godność, by móc powiększać dobro i zwyciężać zło, to pozostać wewnętrznie wolnym nawet w warunkach zewnętrznego zniewolenia, pozostać sobą w każdej sytuacji życiowej” – informują organizatorzy
Wydarzenie rozpocznie się mszą świętą za Ojczyznę, która zostanie odprawiona w kościele świętego Rocha w najbliższą niedzielę o godzinie 16.00.
Następnie, około godziny 17.00 Białostocki Marsz Niepodległości wyruszy z Placu Niepodległości im. Romana Dmowskiego pod pomnik Marszałka Józefa Piłsudskiego na Rynku Kościuszki.
Uczestnicy Marszu otrzymają także śpiewniki z tekstami pieśni patriotycznych.
Organizatorzy serdecznie zapraszają do udziału w wydarzeniu.
To Podlaskie Towarzystwo Patriotyczne, Młodzież Wszechpolska i Paweł Myszkowski – radny Rady Miasta Białegostoku.