Nie można się kąpać w Białymstoku na Dojlidach. Woda w zalewie nie spełnia norm sanitarnych. Wykryto w niej groźne bakterie. Można natomiast korzystać z infrastruktury wypoczynkowej w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Białymstoku.
,,W sezonie kąpielowym woda w zalewie, przy którym działa Ośrodek Sportów Wodnych „Dojlidy”, jest regularnie badana – przed otwarciem kąpieliska i kilkukrotnie w trakcie sezonu. Wcześniejsze tegoroczne wyniki badań nie budziły zastrzeżeń. Niestety, ostatnie, które poznaliśmy 21 lipca, wykazały przekroczenie stężenia enterokoków w wodzie. W trosce o Klientów Białostocki Ośrodek Sportu i Rekreacji, który zarządza Dojlidami, wprowadza zakaz kąpieli.„- czytamy w oficjalnym komunikacie ośrodka
Już 21 lipca woda ponownie została pobrana do badania. Na wyniki trzeba poczekać kilka dni. Póki nie wrócą do normy, kąpielisko pozostaje nieczynne. Do tego momentu opłaty za wstęp na teren plaży miejskiej nie są pobierane. Można korzystać z wypożyczalni sprzętu wodnego i sportowego oraz z całej infrastruktury Ośrodka. Zabronione jest pływanie w wodzie.
Red. OKO
Fot. Podlaskie24.pl
