Siedem godzin czekają kierowcy ciężarówek na odprawę i wyjazd z Polski na Białoruś przez przejście graniczne w Bobrownikach (Podlaskie) – poinformowała w środę (18.05) rano Krajowa Administracja Skarbowa. W kolejce czeka 130 tirów.
Od pół roku Bobrowniki są jedynym w Podlaskiem drogowym przejściem granicznym obsługującym ruch towarowy z Białorusią. W listopadzie 2021 r., z powodu kryzysu migracyjnego, zawieszono do odwołania odprawy na sąsiednim przejściu w Kuźnicy.
Przez wiele tygodni utrzymywały się w Bobrownikach bardzo długie, sięgające kilkudziesięciu kilometrów i nawet trzech dni oczekiwania, kolejki ciężarówek wyjeżdżających na Wschód.
Sytuację zmieniły najpierw ograniczenia związane z unijnym embargiem na towary, które mogłyby być wykorzystane do działań wojennych Rosji wobec Ukrainy, a później – wprowadzony od północy z 16 na 17 kwietnia – zakaz transportu drogowego na terytorium UE przez przewoźników z Rosji i Białorusi w ramach sankcji gospodarczych UE po agresji Rosji na Ukrainę.
Ruch zmalał do tego stopnia, że przez kilka tygodni odbywał się praktycznie bez kolejek, jedynie w niektóre dni trzeba było poczekać godzinę lub dwie na odprawę.
W miniony weekend czas oczekiwania zaczął jednak rosnąć
W niedzielę rano było to siedem godzin oczekiwania w kolejce, która do wieczora została rozładowana. W środę (18.05) rano czas oczekiwania ponownie sięgnął siedmiu godzin. Podczas 12-godzinnej nocnej zmiany odprawiono 41 ciężarówek wyjeżdżających na Białoruś.
– W ciągu ostatnich kilkunastu godzin obserwujemy bardzo wolne tempo przyjmowania odprawionych przez nas samochodów ciężarowych przez stronę białoruską – powiedział oficer prasowy podlaskiej KAS st. asp. Maciej Czarnecki.
Red. M.L.
Fot. zdjęcie ilustracyjne / arch. Podlaskie 24.pl
PAP