Wiemy, że możemy zrobić badania profilaktyczne raka, ale wciąż za mało z tych badań korzystamy – podkreślali uczestnicy spotkania „Porozmawiajmy o profilaktyce (PoP!), które we wtorek w Białymstoku zorganizowali podlaski oddział NFZ i Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
Spotkanie zainaugurowało akcję informacyjną mającą zachęcić mieszkańców do korzystania z badań profilaktycznych raka piersi (mammografia), szyjki macicy (cytologia) czy jelita grubego (kolonoskopia), a także do szczepień przeciwko wirusowi HPV, czyli brodawczaka ludzkiego.
Specjaliści podkreślali, że jak najwcześniejsze wykrycie nowotworu, a najlepiej nawet stanu przednowotworowego, to szansa na życie.
Z najnowszych danych podlaskiego NFZ wynika, że nieco wzrosła w 2024 r. liczba pacjentów, którzy wykonali badanie kolonoskopowe. W 2023 r. były to 2 tys. osób, a do września 2024 – 2,3 tys. Do końca września mammografię zrobiło ponad 28 tys. pań w wieku od 45 do 70 lat, a w 2023 r. – 34 tys. pań – to wciąż ok. 34,4 proc. uprawnionych z tej grupy wiekowej. 9,3 tys. pań w wieku 25-64 lata do końca września wykonało bezpłatną cytologię – to 15 proc. uprawnionych.
„W naszych statystykach nie widać wzrostu wykonywania badań profilaktycznych, więc świadomość w społeczeństwie być może rośnie, ale nie przekłada się to na nasze zachowania, na nasze korzystanie z badań profilaktycznych, na nasz styl życia. Chcemy stworzyć sytuację, w której dbanie o siebie jest modne, a profilaktyka jest popularna na tyle, że rozmawiamy o niej w różnych sytuacjach i na różnych gremiach” – powiedziała dziennikarzom dyrektor podlaskiego NFZ Anna Rzemek.
Dodała, że NFZ chodzi o mówienie o profilaktyce „głośno, przystępnie, wyraźnie” i podkreślanie, że ratuje ona życie.
„Mieszkańcy woj. podlaskiego nie wykonują badań profilaktycznych na poziomie zadowalającym, który by przyniósł efekty w kontekście zdrowia publicznego” – oceniła Rzemek.
Dlatego NFZ planuje kolejne spotkania tematyczne z różnymi grupami społecznymi z prezentacją rzetelnej wiedzy.
Ginekolog onkolog prof. Paweł Knapp z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku zaznaczył, że w profilaktyce chodzi o to, aby wyłowić z populacji pozornie zdrowej te osoby, które mają stany przednowotworowe i w ten sposób dać im szanse na wyleczenie.
„I o to warto powalczyć” – dodał.
W Polsce jest dostępna szczepionka przeciwko wirusowi HPV (refundowana dla osób od 9 do 14 lat. Knapp ocenił, że w Polsce wyszczepialność wynosi 14 proc., a w Podlaskiem 11 proc. NFZ podał, że w 2024 r. (do końca września) w Podlaskiem zaszczepiło się 3,5 tys. dziewcząt i chłopców.
„Rozpoznaliśmy nieprzyjaciela, jakim jest wirus brodawczaka ludzkiego, mamy na to szczepionkę (…), a odpowiedź jest tylko 14-procentowa. Przypomniał, że w krajach, gdzie od lat jest duża wyszczepialność przeciwko HPV, nie ma raka szyjki macicy.
Dr Marzena Konopko (Gastromedica), powiedziała, że co trzy minuty w Europie umiera pacjent z powodu raka jelita grubego, a można wykryć wczesne, uleczalne zmiany właśnie dzięki kolonoskopii. Podkreśliła, że chorować będą coraz młodsze osoby, co wynika np. ze złej, niezdrowej diety i braku ruchu. Może to jej zdaniem wskazywać na konieczność objęcia badaniami nowej grupy osób. (PAP)
Red. M. L.
Fot. iStockPhoto
PAP Regiony