GIS ostrzega: Kleszcze są już aktywne! Jak się przed nimi chronić?

Wiosna w pełni, nadchodzą coraz cieplejsze dni i początek sezonu grillowego. Niestety, jak co roku w okresie od wczesnej wiosny do późnej jesieni, zagrożenie dla naszego zdrowia stanowią kleszcze. Główny Inspektor Sanitarny alarmuje, aby po każdym spacerze dokładnie obejrzeć swoje ciało, a także sierść czworonogów.

 

Kleszcze są już aktywne – ostrzega GIS.

Co więcej, to właśnie teraz najbardziej mogą dać nam się we znaki – wczesną wiosną budzą się z zimowego snu, są wygłodniałe i potrzebują pożywienia; ludzkiej lub zwierzęcej krwi. Spotkanie z nimi nie musi skończyć się poważnymi dolegliwościami, jednak istnieje możliwość, iż pajęczak był zakażony. W trakcie żerowania kleszcze przenoszą choroby takie jak borelioza czy kleszczowe zapalenie mózgu, przeciw któremu możemy się zaszczepić. Najczęstszym objawem boreliozy jest rumień. Samo ugryzienie nie boli, ponieważ w ślinie kleszcza znajduje się substancja znieczulająca.

Kleszcze najczęściej można znaleźć tam, gdzie skóra jest najdelikatniejsza (na rękach, nogach, głowie – na granicy włosów i za uszami, w zgięciach stawów, w pachwinach oraz fałdach skórnych). – informuje GIS.

Kleszcze bytują przede wszystkim na terenach zielonych, takich jak lasy, parki, łąki. Niestety, województwo podlaskie należy do terenów endemicznych – zwiększonego ryzyka zachorowania na choroby odkleszczowe.

Jak chronić się przed tymi pajęczakami?

Wskazane jest, aby podczas przebywania np. w lesie mieć na sobie odpowiedni ubiór – bluzkę z długim rękawem, długie spodnie, zakryte buty oraz nakrycie głowy. Nie zaszkodzi także użycie środków odstraszających owady. Po powrocie do domu należy obejrzeć zarówno swoje ciało, jak i ubranie. Na ukąszenia kleszczy narażone są także zwierzęta, pamiętajmy więc, aby zadbać o ich bezpieczeństwo i dokładnie sprawdzać sierść czworonoga.

Co zrobić, gdy zostaniemy ukąszeni?

Należy przede wszystkim jak najszybciej usunąć kleszcza. Im wcześniej się go pozbędziemy, tym mniejsza szansa zakażenia boreliozą lub KZM. Musimy jednak zrobić to w odpowiedni, bezpieczny sposób, aby nie pogorszyć sytuacji. Przede wszystkim – kleszcza usuwamy za pomocą zdezynfekowanej pęsety lub specjalnych przyrządów dostępnych w aptece (kleszczołapek lub pompki próżniowej), nigdy palcami. Chwytamy go jak najbliżej skóry i pociągamy, uważając jednak, aby nie oderwać głowy, która w takim przypadku zostanie w naszym organizmie. Nie łapiemy kleszcza za brzuch, ponieważ wtedy możemy wycisnąć zainfekowaną zawartość jego jelit do naszej krwi. Nie próbujmy również dusić go żadnymi substancjami – takim sposobem wywołamy u kleszcza wymioty i tym samym zwiększymy ryzyko zakażenia.

Po usunięciu kleszcza trzeba zdezynfekować obszar ugryzienia.

Rozsądnym krokiem będzie też położenie wyciągniętego pajęczaka na kartce i sprawdzenie, czy usunęliśmy go w całości. Po całym procesie należy dokładnie umyć ręce wodą z mydłem.

Gdy nie potrafimy lub nie możemy z jakichś przyczyn usunąć kleszcza samodzielnie, powinniśmy udać się do lekarza. Nie bagatelizujmy również żadnych dolegliwości, które mogą być objawami chorób przenoszonych przez kleszcze. Sprawdzajmy własne ciało, a także dzieci oraz zwierząt.

Link do filmiku Głównego Inspektora Sanitarnego:

https://www.youtube.com/watch?v=xgViBQITanY&feature=emb_title

Red. Kamil Dąbrowski

Fot. Pixabay

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy