Białostocki Teatr Lalek zaprasza na pełną humoru, rozśpiewaną opowieść o sile marzeń i wielkiej przyjaźni, zdolnej pokonać wszelkie przeciwności losu.
„Dawno, dawno temu, był sobie Rycerz bez Konia. I był z tego powodu bardzo nieszczęśliwy. Wszyscy waleczni Rycerze mieli przecież swoje Konie – On jeden jedyny nie miał.
Gdybyż tylko wiedział, że gdzieś tam, w świecie, jest Koń w sam raz dla Niego – taki Koń bez Rycerza – na pewno byłoby Mu lżej.
Na szczęście my już to wiemy.
Nie wiemy tylko, czy się spotkają – i jakie będą mieć po drodze przygody”.
Spektakl o marzeniach…
Autorką „Baśni o Rycerzu bez konia” jest Marta Guśniowska. Napisała ją 15 lat temu, i jak sama mówi, to pewnego rodzaju jubileusz…
„Sztuka jak zwykle jest o tym, co sobie kto znajdzie w sztuce. Każdy może znaleźć sobie coś innego. Pisząc myślałam, żeby napisać bajkę o tym, że warto wierzyć w marzenia. Że marzenia zawsze się spełniają, jeżeli bardzo mocno w nie wierzymy, i o tym, że każdy ma kogoś takiego ważnego, przeznaczonego sobie, że mamy te swoją drugą połówkę, albo przyjaciela, albo kogoś takiego, że nie jesteśmy sami na świecie. A nawet jak nam się czasem wydaje, że jesteśmy sami, to wystarczy się troszeczkę rozejrzeć, czy powędrować, żeby znaleźć tego kogoś ważnego” – powiedziała Marta Guśniowska.
Jest to przedstawienie familijne. Trwa 60 minut. Skierowane do widzów przedszkolnych i wczesnoszkolnych. Widowisko zrealizowali czołowi artyści węgierskiej sceny lalkowej. Autorem scenografii jest Erik Grosschmid. Muzykę skomponował Bogdan Szczepański.
Premiera baśni „Rycerz bez Konia” w reż. Andrása Veresa (Węgry) już 18 maja 2019 o godz. 16.00.
Spektakl grany na scenie kameralnej. Miejsca nienumerowane.
Najbliższe przedstawienia:
19.05.2019 godz. 11:00
29.05.2019 godz. 09:00
30.05.2019 godz. 11:00
31.05.2019 godz. 09:00
01-02.06.2019 godz. 15:00
Zobacz co jest grane w Teatrze Dramatycznym w Białymstoku. Kliknij tutaj
Red. Monika Lenczewska
Fot. Monika Lenczewska / Podlaskie24.pl