Radni PiS chcą 95% zniżki dla białostoczan

Zwiększenia bonifikaty z 60 do 95 procent chcą radni Prawa i Sprawiedliwości dla białostoczan, którzy nie są właścicielami gruntu, na którym stoi ich dom lub mieszkań.

Dwa miesiące temu radni Białegostoku z Koalicji Obywatelskiej zdecydowali, że zniżka wynosić będzie 60 procent, czyli tyle samo w przypadku gruntu gminy, co skarbu państwa. Jednak z końcem stycznia zmieniły się przepisy.

,,Z końcem stycznia nastąpiła zmiana. Zgodnie ze zmianami w ustawie, jeśli np. samorządy ustalą zniżkę na poziomie np. 95 procent, to wtedy wojewoda ma prawo do takiej wysokości podnieść zniżkę dla gruntów skarbu państwa” – mówi radny Paweł Myszkowski

  ,,Trzeba wrócić w Białymstoku do tematu i zwiększyć bonifikatę do 95 procent, jak pierwotnie klub PiS proponował.”– przekonywał na konferencji w Urzędzie Miejskim radny Henryk Dębowski.

Pismo z wnioskiem o zwiększenie bonifikaty radni złożyli już do przewodniczącego Rady Miasta. Uzasadniają w nim swój wniosek przykładami z innych miast: we Wrocławiu bonifikata to 90 procent, w Warszawie – 98, a w Łomży 99,9.

Decyzja o zwiększeniu bonifikaty zależy od radnych Koalicji Obywatelskiej, która ma większość w Radzie Miasta Białegostoku.

W Białymstoku wykup gruntów z użytkowania wieczystego dotyczy około 23 tysięcy mieszkań i domów. W tym 7 tysięcy stoi na gruntach skarbu państwa, a ponad 16 tysięcy na gruntach miejskich.

Nie będzie 95% bonifikaty na przekształcenia we własność w Białymstoku