Czas na kukurydzę!
Podlascy rolnicy, kukurydzą obsieją w tym roku prawie 200 tysięcy hektarów. Robert Jeromiński ze wsi Chobotki, w gminie Knyszyn w tym roku sieje 130 hektarów kukurydzy na ziarno. Jak mówi – najlepszy czas na siew to trwający właśnie przełom kwietnia i maja.
Jeżeli chodzi o pogodę – jest ok! Teraz jest troszeczkę chłodniej, te dni mamy chłodniejsze, ale to myślę, że nie ma coc czekać, terminy gonią. Trzeba działać w polu.
Na uprawowy sukces składa się wiele czynników – od nawożenia, przez przygotowanie gruntu po sposób siewu i pielęgnację po wchodach. Specjaliści przypominają, że kluczowy jest dobór odpowiedniej odmiany. W Podlaskiem najlepiej radzą sobie odmiany średnio-wczesne mówi Arkadiusz Kalinowski, dyrektor Stacji Doświadczalnej Oceny Odmian w Krzyżewie.
Zaleca się żeby w międzyrzędziach było 75 cm międzyrzędzia od siebie. No i jeżeli chodzi o gęstość w rzędzie to zależy też od kierunku, w którym użytkujemy – czy to jest kukurydza na ziarno czy na kiszonkę. Przy kukurydzach na kiszonkę ten siew zagęszcza się nieco. […] Przy użytkowaniu na kiszonkę zaleca się od 80 do nawet 92 tysięcy nasion na hektar.
Czy rolnicy będą musieli ograniczyć produkcję kukurydzy?
To ostatni rok, kiedy rolnicy mogą siać kukurydzę na dowolnym areale – od przyszłego roku tylko 2/3 pól będzie można zasiać jedną rośliną. Określają to zasady warunkowości wprowadzone przez nowy Krajowy Plan Strategiczny Wspólnej Polityki Rolnej UE. Od 2024 roku plon główny będzie trzeba zmieniać co trzy lata.
Będzie trudniej, trzeba będzie po prostu wszystko zaplanować. Poradzimy z tym, rolnicy nie tylko pracują w polu, ale też i w dokumentach i ogarniają wiele tematów, także poradzimy – mówi rolnik z Chobotek.
Jak wygląda siew kukurydzy siewnikiem punktowym – zobacz na filmie!
Red. Michał Puchlik
Fot. Michał Puchlik