Rolnicy z całej Polski , także z województwa podlaskiego pojechali do Warszawy protestować. Protest organizuje AgroUnia, ale dołączyli do niego także rolnicy związani z PSL-em i niezrzeszeni.
Według Agrounii na miejsce protestu przyjechało około dwustu ciągników. Są także autokary z protestującymi.
Gospodarze wskazują na wysokie ceny środków do produkcji, głownie nawozów i paliwa, nieopłacalność produkcji trzody chlewnej. Domagają się niskooprocentowanych kredytów.
Rolnicy spokojnie przeszli i przejechali pod Kancelarię Premiera. Na koniec protestu odśpiewali Rotę.
Premier Morawiecki nie spotkał się z protestującymi. Jednak przypomniał dziś na konferencji o znoszeniu obostrzeń, że już w styczniu wysłał do Komisji Europejskiej prośbę o zgodę na dopłaty do nawozów. Jednak z UE wciąż brak odpowiedzi.
W poniedziałek 21.02 organizacje rolnicze z woj. podlaskiego powołały w Porosłach Podlaskie Porozumienie Rolnicze, które domaga się rozmów z ministrem rolnictwa i rządem o problemach rolników.
Red. OKO
Fot. Podlaska Izba Rolnicza/AgroUnia