Nowosady – mała wieś położona w okolicy miejscowości Zabłudów. Otoczona polami i gęstymi drzewami sprawia wrażenie przyjaznego i spokojnego miejsca, oddalonego od zgiełku miasta. Jednak to właśnie tam znajduje się owiany złą sławą las, nazywany przez miejscowych ”Kudrą”. Nawet w słoneczny dzień trudno spotkać tam jakichkolwiek spacerowiczów. Co sprawia, że ludzie omijają to miejsce szerokim łukiem?

Po internecie krążą informacje na temat dziwnych zjawisk, które mają związek z Lasem Kudra.

Opierają się one przede wszystkim na relacjach świadków, którzy zapuścili się w te rejony. Choć nie mają one nic wspólnego z typowym nawiedzeniem, to sprawa brzmi niepokojąco. Osoby te od razu po wejściu na teren lasu miały odczuwać dziwny niepokój. Zdecydowanie pogarszało się również ich samopoczucie. Występowały zawroty głowy, omdlenia, duszności. Wielu miało skarżyć się także na intensywne poczucie bycia obserwowanym. Podobno zdarzały się nawet napady paniki u odwiedzających to miejsce.

Jak donosi portal Antyradio: „W momencie przekroczenia granicy lasu pojawia się wrażenie, że ktoś na nas patrzy. Niemy obserwator lub obserwatorzy osaczają spacerujących ze wszystkich stron i daje się odczuć, że mają wrogie zamiary. Obecność czegoś (kogoś?) powoduje w wędrowcach palpitacje serca, zawroty głowy, czasem mdłości i uczucie odrealnienia. Świadkowie twierdzą również że nawet w chłodne dni przebywając w lesie, mocno się pocili”

Niepokojący jest również fakt, że w momencie, gdy wjeżdżamy w okolice lasu, od razu tracimy łączność ze światem zewnętrznym. Gubimy zasięg w telefonie oraz sygnał GPS. Nie mamy możliwości, aby skontaktować się z kimkolwiek – jesteśmy sami wśród drzew.

Czy te legendy mają jakikolwiek związek z rzeczywistością?

Aby zapoznać się z tym miejscem i jego historią, udaliśmy się do miejscowości Nowosady i porozmawialiśmy z mieszkańcami wsi. Jak się okazuje, wśród miejscowych pamięć o tajemnych wydarzeniach związanych z Lasem Kudra, jest wciąż żywa.

“Pamiętam taką legendę, to prawda” – mówi jeden z mieszkańców Nowosadów –“Kiedyś starsi z wioski mówili, że tam “coś” można spotkać. Ponoć są tam gdzieś Niemcy pochowani”

Jak czytamy na Wikipedii, okolice Zabłudowa w latach 1941-1944 faktycznie znajdowały się pod niemiecką okupacją. Niemcy utworzyli na terenie garbarni Braci Białostockich, znajdującej się w Zabłudowie, getto dla ludności żydowskiej. Wiele wskazuje na to, że mogą znajdować się w tym lesie groby nazistów.

Niewykluczone, że niektórzy mogą odczytywać atmosferę lasu Kudra jako coś niepokojącego.

Na samopoczucie spacerowicza może nakładać się zarówno legenda opowiadana przez miejscowych, jak i sam wygląd gęstego lasu. Trudno ocenić, czy faktycznie ma to związek z pewną nadnaturalną energią, czy może wydarzenia te są całkowicie przypadkowe i spowodowane zupełnie innymi czynnikami. W internecie znajdziemy również wiele głosów dementujących te doniesienia – niektórzy uważają, iż z uwagi na strach ludzi przed tą okolicą i brak spacerowiczów, jest to doskonałe miejsce, by się wyciszyć, uspokoić, po przebywać w samotności na łonie natury, wsłuchać w szum drzew.

Byłem tam dziś z bratem z ciekawości, przesiedzieliśmy jakiś czas, jak dla mnie… To zwykły las. Nic się tam nie dzieje, poza spokojnym szumem wiatru i trzeszczącymi drzewami. – pisze użytkownik Facebooka pod postem jednej ze stron o tematyce zjawisk paranormalnych.

Legendy dotyczące lasu w Nowosadach mogą wywołać dreszcz niepokoju i skutecznie odstraszają od odwiedzania tego rejonu, zarówno miejscowych, jak i przyjezdnych. Przez zasłyszane plotki, nawet wyobraźnia może płatać figle podczas przebywania na terenie Kudry, jednak będąc tam, nie odnotowaliśmy żadnego działania sił nadnaturalnych na własnej skórze. Ponadto, warto odwiedzić to miejsce, chociażby ze względu na ciszę, spokój i przepiękne widoki, które możemy zobaczyć na zdjęciach poniżej: