Społecznicy, naukowcy i leśnicy pracują nad wyznaczeniem wokół Białegostoku lasów o zwiększonej funkcji społecznej
Wczoraj 11.10 w nadleśnictwie Dojlidy odbyło się spotkanie podczas którego pracowano nad wytypowaniem wokół Białegostoku lasów pełniących funkcję społeczną i rekreacyjną, które mają podlegać umiarkowanemu gospodarowaniu w sposób akceptowalny społecznie. Wstępnie zaproponowano aż 5 727 ha takich lasów. Niebawem odbędą się kolejne spotkania w których warto uczestniczyć.
Lasy otaczające aglomeracje stanowią kluczowe miejsce rekreacji oraz pełnią ważne funkcje ochronne. Ma to szczególnie istotne znaczenie w obliczu zmian klimatu i innych zagrożeń cywilizacyjnych. Pomimo tego takie lasy były dotychczas intensywnie użytkowane gospodarczo, również poprzez rozległe zręby zupełne, co budziło niezadowolenie i brak akceptacji ze strony społeczeństwa. W Polsce powstał ogromny ruch społeczny liczący setki grup, które domagają się zachowania lasów znajdujących się pobliżu miast i mniejszych miejscowości. W Białymstoku rok temu odbyła się na ten temat konferencja naukowa zainicjowana przez dr Dana Wołkowyckiego z Politechniki Białostockiej, podczas której dyskutowano o konieczności zmiany podejścia do lasów otaczających aglomeracji.
Dlatego Lasy Państwowe wyszły z inicjatywą i wdrożyły przepisy na mocy których wyznaczane są lasy o zwiększonej funkcji społecznej, wykorzystywane w celach rekreacyjnych. W takich lasach gospodarowanie ma być prowadzone w sposób bardziej akceptowalny przez użytkowników – nie będzie zrębów zupełnych, orki gleby, mają być pozostawiane istotne fragmenty starego lasu oraz młode drzewa z naturalnych, wielogatunkowych odnowień.
11.10.2022 w Nadleśnictwie Dojlidy i z inicjatywy Pana Nadleśniczego Wojciecha Świteckiego odbyło się spotkanie, którego celem było wyznaczenie lasów o zwiększonej funkcji społecznej wokół Białegostoku. W spotkaniu uczestniczyło kilkanaście osób, w tym przedstawicielki i przedstawiciele organizacji pozarządowych, naukowcy reprezentujący Wydział Leśny Politechniki Białostockiej oraz Wydział Biologii Uniwersytetu w Białymstoku. Podczas spotkania zapoznano się z wytycznymi oraz przedyskutowano liczne propozycje Nadleśnictwa lasów o zwiększonej funkcji społecznej.
Nadleśnictwo Dojlidy zaproponowało 5 727 hektarów takich lasów. Propozycja nadleśnictwa będzie uzupełniana przez stronę społeczną. Chodzi przede wszystkim o takie lasy jak Las Wesołowski (Antoniuk) i Las Pietrasze w północnej części Białegostoku oraz Las Solnicki wokół lotniska, które są wykorzystywane przez spacerowiczów, biegaczy, entuzjastów nordic walking, osoby praktykujące kąpiele leśne, grzybiarzy.
– Lasy otaczające Białystok mają szczególne znaczenie. Białystok ma 10 miejsce pod względem ilości mieszkańców wśród miast wojewódzkich i drugie miejsce pod względem gęstości zaludnienia. Jednocześnie, wbrew pozorom, jesteśmy na szarym końcu pod względem udziału terenów zieleni w powierzchni miasta – 32%. Dla porównania Koszalin ma 70%, Zielona Góra 67,5%, Kielce – 66. 8%. Średnia krajowa to 52%. Dlatego presja społeczna na rekreacyjne użytkowanie lasów ochronnych miasta rośnie – zauważa architektka Ewa Korolczuk z Ratujmy Zwierzyniec.
– Dzisiejsze spotkanie w Nadleśnictwie Dojlidy stwarza możliwość rozpoczęcia długoterminowej i wielopłaszczyznowej współpracy leśników oraz różnych grup społecznych i środowisk naukowych. Pozwoli to na wspólne stawienie czoła złożonym wyzwaniom zmieniającego się świata, w szczególności zrozumienia i wdrożenia nowych funkcji lasów społecznych. – komentuje [prof. dr hab. ] Mirosław Ratkiewicz z Wydziału Biologii Uniwersytetu w Białymstoku, który również uczestniczył w spotkaniu.
– Mam nadzieję na dalsze spotkania i rzeczowe wypracowanie zasięgu lasów ważnych społecznie, również poza obszarem miasta, w okolicach wsi Rybniki, Katarynka i Jurowce. Pozytywnie odbieram też propozycje Nadleśnictwa dotyczące lasów społecznych w mieście Białystok, szczególnie objęcie ta kategorią prawie całego Lasu Pietrasze i Antoniuk – dzieli się wrażeniami Elżbieta Sawicka – mieszkanka Gminy Wasilków, działająca między innymi w inicjatywie obywatelskiej SupraśLAS i wspierająca inne projekty sportowe i rekreacyjne na terenie Puszczy Knyszyńskiej.
– Inicjatywa lasów społecznych to dawna wyczekiwany krok w dobrym kierunku. Lasy w znacznym stopniu obniżają temperaturę latem, łagodzą ekstremalne zjawiska pogodowe, dlatego pozwalają nam adaptować się do zmieniającego się klimatu. Jest to szczególnie istotne w przypadku wielkich aglomeracji – mówi biolog, Adam Bohdan z Fundacji Dzika Polska
Leśnicy przedstawili swoje propozycje lasów o zwiększonej funkcji społecznej i były one spójne z częścią naszych propozycji, co nas cieszy. Zależy nam bardzo na możliwie szybkim wytypowaniu lasów społecznych i modyfikacji w nich gospodarki leśnej – komentuje Małgorzata Grabowska-Snarska ze Stowarzyszenia Okolica, zaangażowana od lat w ochronę białostockich lasów.
Jak wykazuje szereg badań, przebywanie w lasach wspomaga nasze zdrowie psychiczne, z którym jest coraz trudniej w dobie kryzysów i przewlekłych stresów. Dodatkowo wspomaga odpornośc na infekcje, stanowiąc kompleksową profilaktykę i korzystne środowisko rehabilitacji psychicznej i fizycznej – zauważa dr psychiatrii Katarzyna Simonienko prowadząca Centrum Terapii Lasem.
Podlasie słynie z obszarów zielonych. Wspaniale, gdyby lasy miejskie były łatwo dostępne dla zestresowanych mieszkańców miasta, nierzadko zmagających się z chorobami układu krążenia, nadciśnieniem, cukrzycą, zaburzeniami lękowymi czy depresyjnymi, w przypadku których, uzupełniając leczenie farmakologiczne, leśne spacery mogą naprawdę pomóc.
Do 7 listopada można nadsyłać do nadleśnictwa propozycje lasów o zwiększonej funkcji społecznej. Kolejne spotkanie z nadleśnictwem w tej sprawie odbędzie się 21 listopada. Osoby zainteresowanie działaniami organizacji pozarządowych w zakresie typowania lasów o zwiększonej funkcji społecznej zachęcamy do śledzenia strony https://www.facebook.com/lasydlanas/
Red. OKO
Fot. Podlaskie24.pl
Lasydlanas