Około 20 zwierząt spłonęło podczas nocnego pożaru obory w Gródku w powiecie białostockim
Zgłoszenie o palącej się oborze strażacy dostali po drugiej w nocy. Właściciel zdołał sam wyprowadzić z płonącego budynku kilkanaście krów, kilka zwierząt uciekło z pożaru, trwa ich poszukiwanie.
W akcji gaszenia pożaru uczestniczyło 7 zastępów straży pożarnej. W tej chwili na miejscu są jeszcze 2 jednostki, które dogaszają pogorzelisko.
Przyczyny pożaru i straty jakie spowodował nie są jeszcze znane.
Red. M.L
Fot. archiwum
Na podst. Polskiego Radia Białystok