Kocie Ranczo-film
Coraz więcej kotów zostaje porzuconych. Ta liczba dodatkowo wzrasta w sezonie letnim, gdy właściciele “chcą wymienić zwierzaka na nowszy model”. Jednak w Czarnej Białostockiej żyje małżeństwo, które śpieszy z pomocą bezdomnym kotom. Cztery lata temu, we współpracy ze Stowarzyszeniem Obrońców Zwierząt “As”, założyli “Kocie Ranczo” – czyli azyl dla wszystkich potrzebujących mruczków.
Zwiększa się liczba porzuconych zwierząt
“Najbardziej utkwiło mi w pamięci, gdy jakieś 3 lata temu dzieci przyniosły w reklamówce zawiązane małe kotki. Ktoś je wyrzucił. Kotki prawie odchodziły” – mówi Beata Buczyńska ze Stowarzyszenia Obrońców Zwierząt “As”.
Wszystko zaczęło się, gdy małżeństwo przyjechało z wybrzeża. Znaleźli kotkę pod schodami domu. Później dołączyły kolejne koty. Poznali członkinie Stowarzyszenia “As” i tak rozpoczęła się ich przygoda z ratowaniem bezdomnych kotów.
Red. Kamil Dąbrowski