22-LATKA OSZUKANA METODĄ „NA BLIK”, A 76-LATKA METODĄ „NA POLICJANTA”
Tylko wczoraj łomżyńscy policjanci otrzymali 6 zgłoszeń dotyczących oszustw metodą na ,,policjanta”. Niestety, w jednym z nich 76-letnia mieszkanka Łomży, uwierzyła w historię rzekomego policjanta i straciła blisko 6 tysięcy złotych.
Tylko wczoraj łomżyńscy policjanci otrzymali sześć zgłoszeń dotyczących oszustw metodą ,,na policjanta”. Niestety, jedna z nich była skuteczna. Po południu, do 76-letniej mieszkanki Łomży zadzwonił telefon. Seniorka usłyszała w słuchawce głos mężczyzny, który twierdził, że jest pracownikiem poczty. Poinformował, że kobieta ma nieodebrane listy, po czym rozłączył się. Chwilę później zadzwonił do niej inny mężczyzna. Tym razem przedstawił się jako policjant centralnego biura śledczego. Powiedział on seniorce, że pracuje nad rozpracowaniem grupy oszustów podszywających się pod pracowników poczty. Polecił jej spakować wszystkie przechowywane w domu oszczędności i przekazać „policjantowi”, który niedługo miał pojawić się w jej domu. Tak też się stało. Kilka minut później, 76-latka bez zastanowienia przekazała, młodemu mężczyźnie, przygotowaną w pośpiechu gotówkę. Wręczyła mu kosmetyczkę, w której było blisko 6 tysięcy złotych. Po przeanalizowaniu całej sytuacji kobieta zorientowała się, że mogła paść ofiarą oszustów. Niezwłocznie zadzwoniła na numer alarmowy 112 i o całym zajściu poinformowała prawdziwych policjantów.
Aby nie paść ofiarą oszustów, pamiętaj!
Zachowaj ostrożność przy podejmowaniu wszelkich decyzji finansowych!
Jeżeli w słuchawce słyszysz, że ktoś z twoich bliskich potrzebuje pomocy, rozłącz się i skontaktuj się sam z osobą, która rzekomo potrzebuje Twojej pomocy!
Policjanci nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy i nie informują o prowadzonych czynnościach!
Weryfikuj tożsamość osób, które do Ciebie dzwonią!
W przypadku jakichkolwiek podejrzeń, a tym bardziej o zaistniałym fakcie stania się ofiarą oszusta, należy natychmiast poinformować Policję, dzwoniąc pod numer 112.
22-LATKA OSZUKANA „NA BLIK”
Kolejna osoba dała się zwieść oszustom, podszywającym się pod znajomych na portalach społecznościowych. Tym razem ich ofiarą padła 22-latka, która odpowiedziała na prośbę o pilną zapłatę za paczkę i straciła 1000 złotych. Kobieta była przekonana, że udostępniając kod BLIK pomaga swojemu znajomemu.
Wczoraj augustowscy policjanci zostali powiadomieni o kolejnym oszustwie, którego ofiarą padła mieszkanka Augustowa. 22-latka poinformowała mundurowych, że została oszukana przez osobę podszywającą się pod jej znajomego. Jak ustalili policjanci, ktoś włamał się na konto społecznościowe mężczyzny, a następnie za pośrednictwem komunikatora poprosił o zapłacenie za paczkę. 22-latka przekonana, że koresponduje z kolegą, wygenerowała kod BLIK, który przesłała przestępcy. W ten sposób straciła 1000 złotych.
Często stosowaną przez oszustów metodą jest podszywanie się pod znajomych na portalach społecznościowych i zwracanie się z prośbą o pilną pożyczkę, zapłatę za przesyłkę. Przestępcy proponują łatwy sposób przelania gotówki poprzez wygenerowanie numeru kodu BLIK w systemie płatności elektronicznej. Przekazany kod wystarczy, by sprawca mógł natychmiast wypłacić pieniądze. Bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść pozorom.
Aby nie paść ofiarą oszustów Policja radzi
Weryfikować tożsamość osób, które wysyłają do nas wiadomości z prośbą o pożyczkę; najpierw skontaktujmy się z nimi telefonicznie i upewnijmy się, czy faktycznie to oni potrzebują tego rodzaju pomocy.
Pamiętajmy również o stosowaniu silnych haseł, które zawierają małe i duże litery, cyfry oraz znaki specjalne.
Stosujmy dwuskładnikowe uwierzytelnienie; wybierając pytania bezpieczeństwa wybierzmy hasło trudne do odgadnięcia, na które tylko my znamy odpowiedź.
Nigdy nie zapisywać hasła w przeglądarce internetowej.
Red. M.L.
Fot. zdj. ilustracyjne arch. Podlaskie24.pl
Podlaska Policja