Kwiecień plecień …Po kilku bardzo ciepłych dniach wydawało się, że już na dobre pożegnaliśmy zimę.Początek kwietnia przywitał nas obfitymi opadami śniegu i to obfitymi. W wielu osobach te opady obudziły kreatywność. Oprócz tradycyjnych bałwanów, powstają również nietypowe dzieła. Na jedną z takich nietypowych konstrukcji natknęliśmy się ponownie w Zabłudowie.
– W sobotę wstałem już o 8.00 rano. Najpierw odśnieżanie, gromadzenie śniegu. Sąsiedzi też użyczyli nam swojego. Pracowaliśmy około 3 godzin – mówi Tomasz Matwiejuk, twórca śnieżnej konstrukcji.
Na podwórku mieszkańców Zabłudowa stanął – podobnie jak w ubiegłym roku – piec kaflowy – oczywiście w całości wykonany ze śniegu!
– Tę śnieżną instalację wykonałem z pomocą bratanicy Amelii. Jest babcia, która trzyma na kolanach kotka. To pomysł Amelii. Ja przyniosłem ze strychu krzesło – opowiada mieszkaniec Zabłudowa.
Red. Marta Śliwińska
Fot. Marta Śliwińska/podlaskie24.pl