Białostockie Schronisko dla Zwierząt ostrzega! Uwaga na oszustów!

Codziennie do naszych uszu docierają informacje o nowych sposobach oszustw. Czego to ludzie nie wymyślą, kierując się bezgraniczną chęcią zysku? Był sposób „na wnuczka”, „na policjanta”, o wymyślonych chorych dzieciach nie wspomnę. Ale czy ktoś kiedykolwiek słyszał o fałszywej zbiórce pieniędzy na karmę dla psów?

Do wolontariuszy białostockiego Schroniska dla Zwierząt (ul. Dolistowska 2) wpłynęły informacje o rzekomych zbiórkach pieniędzy na karmę pod jednym ze sklepów na terenie miasta.

Od kilku dni pod jednym ze sklepów na ul. Nowowarszawskiej w Białymstoku pojawia się pewna para. Mogą oni być w towarzystwie dziecka i psa – w typie rasy owczarek niemiecki. Oszuści twierdzą, że są wolontariuszami schroniska. Rzekomo psiaki z doliny Dolistówki nie jedzą od kilku miesięcy. Psy według pary są wygłodzone.

Wolontariusze schroniska alarmują

Wolontariusze białostockiego Schroniska dla Zwierząt apelują do wszystkich miłośników zwierząt. Aktualnie schronisko nie prowadzi żadnej „przysklepowej” zbiórki pieniędzy na karmę dla psów. Oprócz tego Schronisko zaznacza, że oszustwo zostało zgłoszone na policję. Jednocześnie wolontariusze zaznaczają, że ich przedstawiciele zawsze ubrani są w żółte bądź pomarańczowe kamizelki z charakterystycznym nadrukiem – logo schroniska.

„Nie dajcie się nabrać! Bądźcie czujni! Dzwońcie po policję!” – apelują wolontariusze.

Zdjęcie przedstawia wolontariuszkę Schroniska dla Zwierząt w Białymstoku ubraną w oryginalną kamizelkę.