Prawie 4,2 mln zł kosztowała przebudowa placu zabaw w białostockim Parku Planty. Inwestycja została oddana do użytku w przypadający w niedzielę Dzień Dziecka. Główną atrakcją jest ogromna, drewniana sowa kryjąca w sobie m.in. labirynt, siatki i ścianki wspinaczkowe oraz zjeżdżalnię.
Nowy plac zabaw powstał przy okazji rewitalizacji zabytkowego Parku Planty, połączonej również z przebudową przylegających ulic. Inwestycja realizowana jest etapami, np. niedawno została oddana do użytku tzw. różanka; posadzono tam ok. 3 tys. róż. Wszystkie prace na Plantach mają zakończyć się w przyszłym roku.
Nowy plac zabaw ma zapewnić atrakcje dla młodszych i starszych dzieci. Są tam huśtawki, trampoliny, bujaki, karuzele, linarium ze zjeżdżalniami i tor przeszkód oraz różne zestawy, np. do zabawy piaskiem i do zabawy muzycznej. Wśród nich są też urządzenia dostosowane do potrzeb dzieci z niepełnosprawnościami – poinformował magistrat.
Największą atrakcją jest wielka, drewniana sowa, która ma ok. 3,5 m wysokości, 6 m szerokości i 9 m długości. Sowa kryje w sobie m.in. labirynt platformowy i podesty na różnych wysokościach, siatki i ścianki wspinaczkowe, zjeżdżalnię, podesty na linach i siedzisko z membrany.
Zdemontowane urządzenia, które były na Plantach dotąd, zostały przeniesione do Parku Antoniuk, na plac zabaw przy ul. Wierzbowej.(PAP)
Red. OKO
Fot. Urząd Miejski w Białymstoku
PAP Regiony