Bielscy policjanci szukali młodego mężczyzny, który w niekompletnym stroju wyszedł z domu. Wyziębionego mężczyznę odnalazł w lesie przewodnik z psem Dragonem
We wtorek (7.12) rano, do dyżurnego bielskiej jednostki wpłynęło zgłoszenie o młodym mężczyźnie, który strzela z wiatrówki w jednej z miejscowości w gminie Wyszki. Kiedy na miejsce przyjechali policjanci patrolówki okazało się, że mężczyzna uciekł. Mundurowi ustalili, że 18-latek nie miał na sobie ciepłego ubrania. Po otrzymaniu tych informacji bielscy policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania młodego mężczyzny. Mundurowi sprawdzali wszystkie zaułki i ulice miejscowości. Na miejsce przybył również przewodnik z psem tropiącym. Dragon bardzo szybko podjął trop i poprowadził przewodnika do pobliskiego lasu. Po przejściu około 10 kilometrów przewodnik zauważył siedzącego pod drzewem, skulonego z powodu zimna, mężczyznę. Okazało się, że jest to poszukiwany 18-latek. Mężczyzna był już mocno wyziębiony. Mundurowi natychmiast zaprowadzili go do radiowozu i tam okryli kocem. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia i mieszkaniec gminy Wyszki trafił pod opiekę lekarzy.
Niskie temperatury panujące na zewnątrz zwiększają ryzyko wychłodzenia organizmu. Mundurowi niezwłocznie sprawdzają wszystkie sygnały o osobach potrzebujących naszej pomocy. Hasło „pomagamy i chronimy” jest teraz szczególnie istotne. Policjanci przypominają! Widzisz osobę potrzebującą pomocy, zadzwoń na 112. Pamiętajmy, że jeden telefon może uratować komuś życie!
Red. M.L.
Fot. KPP Bielsk Podlaski
Podlaska Policja
