1 marca, w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ulicami stolicy Podlasia przemaszerowali narodowcy, rekonstruktorzy, kibice, a także mieszkańcy. Wydarzeniu towarzyszyło hasło: “Zdrajcy pomijają. Polacy pamiętają”.

W zgromadzeniu uczestniczył m.in. kombatant – ppor. Aleksander Duchnowski. To jeden z nielicznych już Żołnierzy Niezłomnych. Postacią, która szczególnie została upamiętniona podczas marszu był natomiast major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka”.

Uczestnicy Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych wyruszyli spod kina TON i przeszli pod pomnik Armii Krajowej przy ul. Kilińskiego gdzie głos zabrał m.in. historyk, Robert Peciak ze „Związku Podziemie”. Przy Urzędzie Wojewódzkim na ulicy Mickiewicza, wyświetlono postaci związane z prześladowaniem żołnierzy Podziemia Niepodległościowego. Następnie marsz przeszedł obok pomnika Inki i zakończył się modlitwą na Cmentarzu Wojskowym przy ulicy 11 Listopada. 

Według szacunków policji w zgromadzeniu uczestniczyło około 500 osób.