Daniel Martyniuk pięciokrotnie przyłapany na jeżdzie bez prawa jazdy stanął przed sądem
To syn znanej gwiazdy disco polo i nie koniec jego kłopotów z prawem.
Tym razem chodzi o łamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Oskarżonego pięciokrotnie przyłapano na tym, jak jechał samochodem, mimo, że wcześniej stracił prawo jazdy za prowadzenie pod wpływem narkotyków.
Proces ten zakończył się w ciągu jednego dnia. Wyrok w tej sprawie sąd ma ogłosić już za tydzień.
Nieporozumieniem natomiast okazała się kara grzywny, którą na Daniela nałożył Sanepid. Syn gwiazdora złożył wyjaśnienia, że tylko zjechał na autostradzie na chwilę do Niemiec. Nie miał świadomości, że jest w obcym kraju. Nie wysiadał z samochodu, co według oskarżonego i jego obrońcy oznacza, że nie musiał przebywać na kwarantannie.
Przeczytaj także:
Syn Zenka Martyniuka ukarany! Będzie musiał wykonywać prace społeczne
”Zniszczyć rząd” – nawołuje na Instagramie syn Zenka Martyniuka
Red. OKO
