Dwie mieszkanki powiatu bielskiego uwierzyły oszustom

Tym razem ofiarą oszustów padły dwie mieszkanki powiatu bielskiego

83 i 81-latka uwierzyły w historie oszustek podających się za ich córki. Seniorki straciły łącznie 90 tysięcy złotych.

Na telefon stacjonarny 83-latki zadzwoniła kobieta, która podała się za jej córkę. Rozmówczyni powiedziała, że potrąciła samochodem ciężarną kobietę i potrzebuje pieniędzy na kaucję. Seniorka na początku nie była pewna, czy to właśnie jej córka dzwoni. Wówczas w słuchawce usłyszała głos innej kobiety, podającej się za prawnika. Rozmówczyni potwierdziła słowa poprzedniczki oraz przekazała dalsze instrukcje. 83-latka zgodziła się przekazać pieniądze w kwocie 60 tysięcy złotych wierząc, że pomaga córce. Chwilę później 83-latka spakowała pieniądze do saszetki i oddała mężczyźnie, który przyszedł pod jej dom. O tym, że została oszukana dowiedziała się jeszcze tego samego dnia, kiedy osobiście skontaktowała się z rodziną.

Podobną historię usłyszała w słuchawce 81-latka.

Do niej również zadzwoniła kobieta podająca się za córkę, która rzekomo spowodowała wypadek drogowy. Rozmówczyni powiedziała, że potrzebuje pieniędzy, aby zapłacić mandat. Seniorka przygotowała 30 tysięcy złotych, które przechowywała w domu. Następnie całą kwotę  przekazała mężczyźnie, który jeszcze tego samego dnia przyszedł do jej mieszkania.

Policjanci przypominają: słysząc w słuchawce telefonu historię, że najbliżsi spowodowali wypadek, rozłącz się i zweryfikuj tą informację. Nigdy nie przekazuj osobom obcym żadnych pieniędzy. Apelujemy też do bliskich osób starszych, aby mówili im o zagrożeniach i wyjaśniali, jak działają oszuści.

Nie dajmy się oszukać!

Nietypowe sytuacje oraz wszelkie podejrzane prośby o przekazanie pieniędzy zgłaszajmy na Policję.

Red. M.L.

Fot. iStockPhoto

Podlaska Policja

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy