Egzamin na prawo jazdy w czasie epidemii koronawirusa

Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Białymstoku pod koniec kwietnia wznowił egzaminy teoretyczne i praktyczne we wszystkich kategoriach. To pierwszy ośrodek w Polsce, który wdrożył nowe procedury sanitarne i znów przyjmuje zdających. Chętnych z każdym dniem jest więcej. Przyjeżdżają nie tylko z Podlasia, ale także z innych województw.

 

 

Istotna jest również możliwość przystąpienia do kolejnych prób jeszcze tego samego dnia. To pozwala oszczędzić zdającemu dużo czasu oraz zabiegów organizacyjnych, co jest to ważne zwłaszcza w czasie epidemii koronawirusa. Wszyscy zdający przed wejściem na teren Ośrodka mają mierzoną temperaturę. Muszą mieć własne maseczki i rękawiczki. Obowiązują rygorystyczne limity osób przebywających w każdym pomieszczeniu. Np. maksymalnie czterech zdających równocześnie egzamin teoretyczny. Egzaminatorzy pracują w przyłbicach. Odkażają stanowisko do egzaminu teoretycznego oraz samochody po każdym zdającym.

– 27 kwietnia wznowiliśmy egzaminy we wszystkich czterech kategoriach A B C D, także na traktor. Oprócz tego są też egzaminy teoretyczne – mówi Przemysław Sarosiek, dyrektor WORD w Białymstoku. – W tej chwili jesteśmy jedynym WORD-em w w Polsce, który egzaminuje jeśli chodzi o kategorię B w sposób regularny. Wszystkie inne ośrodki ciągle jeszcze oczekują, wahają się, albo robią to w przypadkach specjalnych  – dodaje dyrektor.

Czy trudno jest zdać egzamin na prawo jazdy w czasie epidemii koronawirusa? 

W kwietniu zdawalność egzaminu praktycznego kategorii B wyniosła 46,94 procent. Zdawalność egzaminu praktycznego kategorii C +E w kwietniu wyniosła 77,78 procent. Dyrektor WORD w Białymstoku uważa, że są to dobre wyniki.

Wyniki lepsze niż przed epidemią

Pomimo zagrożenia koronawirusem kursanci lepiej radzą sobie ze stresem, co wpływa na wynik egzaminu. Wpływ na to, według dyrektora, mają także dwa inne czynniki.

–  Każdy z kursantów, po tej dłuższej przerwie, jest świeżo po jazdach przygotowawczych. (…) A trzecia istotna sprawa, to taka, że na mieście jest mniejszy ruch. Wszyscy wiemy, że łatwiej się jeździ po mieście gdy ruch jest mniejszy – dodaje Przemysław Sarosiek.

Pan Dawid z Wasilkowa zdawał egzamin na prawo jazdy kategorii A. Udało się za pierwszym podejściem. Jak mówi stresował się, ale tylko „troszkę”.

 – To egzamin, to wiadomo – ludzie nie lubią być testowani, ale poszło gładko – mówi zadowolony. – Wszystko jest tutaj pozabezpieczane. Ludzie w maseczkach chodzą, w rękawicach. Wszystko jest dezynfekowane. Ruch jest jednostronny, więc jest bezpiecznie. Nie ma co w panikę wpadać – dodaje pan Dawid.

Red. Monika Lenczewska

Fot. Monika Lenczewska/Podlaskie24.pl

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy