Gmina Nowinka. W dziurawym domu hula wiatr. 80-latka boi się o swój los.

Gmina Nowinka. W dziurawym domu hula wiatr. 80-latka boi się o swój los.

Olszanka w gminie Nowinka. Na obrzeżach wsi stoi stary, upadający domek. Mieszka w nim blisko 80-letnia pani Leokadia Soroka. „Gdy zaczyna wiać wiatr, to siadam w kącie i modlę się, aby chociaż dach pozostał. Boję się nadchodzącej zimy. Nie wiem, jak ją przetrzymam” – mówi staruszka.

I nie ma w tym słowach ani trochę przesady. Przez dziurawe, rozpadające się ramy okienne i skrzywione ze starości, niedomykające się już drzwi, do środka wdziera się coraz chłodniejszy wiatr. W czasie mrozów pani Leokadia wejście zabezpiecza kocami i materiałami.

Dom staruszki tą wątła konstrukcja z drewna, obita, a raczej połatana, papą. W środku dwa małe pomieszczenia. Na ścianach boazeria. Niski strop z przegniłych belek z roku na rok coraz bardziej chyli się ku starej podłodze. Na środku jednej z izb stoi gliniany piec – na szczęście działający, bo to jedyne źródło ciepła.

Pani Leokadia wychowała czworo dzieci. Pomagają jej w miarę swoich możliwości. Kobieta od kilku lat jest na emeryturze. Osiem lat temu zmarł jej mąż i od tego momentu mieszka sama, na uboczu – z dala od sklepu, kościoła i sąsiadów. Dom w każdej chwili może się rozpaść. Staruszka ma zaledwie 1200 zł emerytury – to za mało na wynajęcie mieszkania lub remont. Ledwo wystarcza na rachunki, lekarstwa i jedzenie.

Życie 80-latka nie jest łatwe. Pranie robi ręcznie lub w wiekowej „frani”. Nie ma też toalety. Wodę czerpie wiadrami ze studni i kiedy trzeba, podgrzewa na piecu. Za wannę służy jest blaszana balia. Kiedy noce są bardzo zimne, a ogień w piecu wygaśnie, budzi się, by ponownie go rozpalić.

Na portalu Zrzutka.pl trwa zbiórka pieniędzy dla 79-letniej Leokadii Soroki

„Potrzeby są, jak widać na zdjęciach, ogromne. Będziemy szukać firm, które będą chciały okazać swoją pomoc. Na chwilę obecną założyliśmy zbiórkę. To od tego, ile uzbieramy, zależy na co przeznaczymy te pieniądze. Jeśli będzie to mała kwota – pomożemy poprzez zrobienie zakupów, opłatę leków, rachunków. Jeśli kwota będzie rosnąć, będziemy przeznaczali ją na remont domu” – mówi Karolina Cichocka, założycielka zbiórki. .

Chęć pomocy pani Leokadii wyraziły władze gminy Nowinka. Niestety, możliwości są ograniczone. Dlatego też poszukiwani są sponsorzy i ludzie, którzy mogliby wpłynąć na poprawę warunków życia mieszkanki Olszanki.

„Poszukujemy osób, które posiadają na sprzedaż domki holenderskie, kanadyjskie. Z powodu złego stanu budynku nie jest tam nawet możliwa wymiana okien, drzwi wejściowych. Wszystko z powodu pogorszenia się stanu budynku. Nie wspomnę o gorszych możliwych skutkach” – apeluje zmartwiona organizatorka internetowej zbiórki.

Akcja na portalu Zrzutka.pl kończy się za niespełna miesiąc. Darczyńcy wpłacili już ponad 10 tys. złotych.

 „To co się dzieje przerosło nasze oczekiwania! Jesteście wspaniali. Dziękujemy każdemu z osobna i chcę żebyście wiedzieli, że dobro wróci do Was wszystkich. Macie serduszka po właściwej stronie” – nie kryje swojej wdzięczności Karolina Cichocka.

Link do portalu, na którym prowadzona jest zbiórka pieniędzy na rzecz pani Leokadii Soroki:

https://zrzutka.pl/n9dhs9

Tam też najdą Państwo więcej zdjęć obrazujących trudne warunki mieszkaniowe staruszki.