Lepiej nie zamieniać cen na ubraniach w sklepie. Jest to oszustwo. Przekonała się o tym 68-latka.
Grajewscy policjanci zostali poproszeni o interwencję w jednym ze sklepów na terenie Grajewa. Policjanci interweniowali wobec 68-latki, która w trakcie zakupów kilkukrotnie zamieniła metki na odzieży. Dzięki temu zapłaciła za ubrania o ponad 150 złotych mniej niż faktycznie kosztowały. Nie przypuszczała, że w ten sposób popełnia przestępstwo. Oszustwo zagrożone jest karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Jak się okazało, pracownik sklepu zauważył kobietę, która prawdopodobnie zdjęła metki z droższych ubrań i przyczepiła je na tańsze produkty. Dzięki temu tego dnia 68-latka zapłaciła za produkty o 115 złotych mniej. Jak ustalili policjanci kobieta nie pierwszy raz dopuściła się takiego procederu. Dzień przed zgłoszeniem monitoring sklepowy zarejestrował, jak kobieta zamieniła metki na kamizelce, czapce i opasce. Dzięki temu chciała zaoszczędzić 39 złotych.
Nie sądziła, że w ten sposób popełnia przestępstwo.
Mimo, że cena produktów nie była wysoka, kobieta odpowie za oszustwo, ponieważ w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadziła w błąd pracowników sklepu, co do rzeczywistej ceny kupowanego towaru. 68-latka usłyszała już zarzut oszustwa.
Kodeks karny za oszustwo przewiduje karę do 8 lat pozbawienia wolności.
Red. M.L.
Fot. Podlaskie24.pl
Podlaska Policja