Herody, gwiazdy i wypiek opłatków, czyli „Gwiazdka w Skansenie”

Widowisko kolędnicze Herody, wystawa szopek, gwiazd i kukiełek bożonarodzeniowych oraz pokaz wypieku opłatków – to tylko niektóre atrakcje tegorocznej „Gwiazdki w Skansenie” w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej.

Jak co roku Dział Edukacji Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej przygotował atrakcyjny program, dzięki któremu uczestnicy „Gwiazdki w Skansenie” będą mogli poznać ludowe zwyczaje związane ze Świętami Bożego Narodzenia. Jednym z nich są Herody, widowisko odgrywane dawniej przez orszak kolędniczy wędrujący od domu do domu.

„Gwiazda w skansenie to impreza edukacyjna nawiązująca do świąt Bożego Narodzenia – przypominamy dawne tradycje, zwyczaje związane z okresem bożonarodzeniowym. W tym roku impreza odbywają się pod hasłem „Hej kolęda, kolęda”.  Chcieliśmy w szczególny sposób zwrócić uwagę na charakter kolędniczy świąt, na grupy i formy kolędnicze” – wyjaśnia Piotr Gutowski z Działu Edukacji Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej.

Ja się śmierci nie boję, bo mam wojsko swoje

Dawniej na wsiach, do których zwyczaj kolędowania przywędrował z miast, kolędników z Herodami można było spotkać od drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia do Trzech Króli. Scenariusz widowiska opiera się na wydarzeniach z Ewangelii Świętego Mateusza, który opisał historię okrutnego króla i urządzonej przez niego rzezi niewiniątek. Podczas Gwiazdki w Skansenie autorską wersję Herodów przedstawia znany białostocki lalkarz, aktor i reżyser Mateusz Tymura.

„Jest to fajna inicjatywa przywrócenia tradycyjnej formy kolędniczej, która również występowała w pewnych częściach Podlasia, czyli chodzenia z szopką. Tutaj akurat mamy scenkę herodową. To moment z życia Heroda, kiedy decyduje się na zabicie dzieci w Betlejem” – mówi artysta. „Najmłodsi na to przedstawienie reagują wspaniale. Wykorzystujemy bardzo proste środki – mamy kufer po akordeonie, który imituje szopkę, do tego ja występuję z tym akordeonem. Spotkanie z dziećmi odbywa się przy dwóch małych lampkach, które mają dawać aurę starego pomieszczenia. W przedstawieniu wykorzystuję kilka kukiełek” – dodaje.

https://youtu.be/3Dqh-uQcfls

 

 

Za światłem gwiazdy podążamy

Z kolędowaniem związana jest również wystawa przygotowana specjalnie na tegoroczną „Gwiazdkę w Skansenie”. Można na niej zobaczyć szopki, kukiełki bożonarodzeniowe i gwiazdy kolędnicze ze zbiorów Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej. Jak powstają takie gwiazdy opowiada Piotr Bogacewicz z Krywiatycz, który ich wykonywaniem zajmuje się od wczesnej młodości. Umiejętność tworzenia gwiazd kolędniczych zdobionych wycinankami przekazywana jest w jego rodzinie z pokolenia na pokolenie.

„Najpierw trzeb zrobić szkielet gwiazdy z drewna. Do tego musi być kołek, na którym ma być zamontowana. Ramiona mocujemy na kole, które kiedyś było robione z sita do przesiewania mąki. Kiedy już powstaną ramiona, trzeba gwiazdę wykleić – ozdobić różnokolorową bibułą, zrobić wycinanki i pompony” – opowiada Piotr Bogacewicz.

Co roku twórca ma na swoje prace kilka zamówień, przede wszystkim z prawosławnych parafii, w których zachował się zwyczaj kolędowania z gwiazdą.

Podczas „Gwiazdki w Skansenie” najmłodsi mogą również zobaczyć jak wyglądał dawniej świąteczny wystrój wiejskiej chałupy i wypiek opłatków. Organiści, którzy zajmowali się produkcją i roznoszeniem opłatków, używali do ich wypieku specjalnych kleszczy. Wypełnioną ciastem formę umieszczali w żarze paleniska. Dziś taki widok możliwy jest już tylko w skansenie.

„Gwiazdka w Skansenie” potrwa do 20 grudnia 2019 roku.

Red. Marta Śliwińska

Fot. Marta Śliwińska/Podlaskie24.pl

PMKL

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy