Do siedmiu wzrosła liczba pracowników Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku zakażonych koronawirusem. Poinformował o tym w poniedziałek (25.05) marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki. 56 osób jest w kwarantannie.
– Sytuacja została opanowana. Wszystkie źródła zakażenia mamy zdiagnozowane, a obiekty zdezynfekowane – powiedział marszałek. – Stwierdzono w sumie siedem przypadków zarażenia koronawirusem. Osoby te nie miały kontaktu z klientami urzędu.
Artur Kosicki poinformował również, że po konsultacjach z lekarzami oraz Wojewódzką Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Białymstoku przebadano ponad 400 pracowników UMWP, którzy mogli mieć kontakt z osobami zakażonymi. Podkreślił, że duża skala badań wynikała z charakteru pracy, jaką wykonywały w urzędzie zakażone osoby. Za pomoc merytoryczną i logistyczną przy realizacji badań podziękował dyrektor Białostockiego Centrum Onkologii.
W kwarantannie przebywa obecnie ponad 50 pracowników urzędu.
Kierownictwo pozostaje w stałym kontakcie tak z nimi, jak i z osobami zarażonymi.
– Wiemy, że ta sytuacja może się przydarzyć każdemu. Staramy się im pomóc, by jakoś przetrwali tę trudną sytuację – podkreślił marszałek.
Dodał, że po badaniach i dezynfekcji pomieszczeń, urząd wrócił do normalnej pracy i jest odpowiednio przygotowany na przyjęcie interesantów.
Marszałek poinformował również, że o 3 mln zł (do sumy 9 mln zł) będzie zwiększony budżet realizowanego przez samorząd województwa (z dofinansowaniem z UE) projektu profilaktyki chorób odkleszczowych w regionie. Projekt będzie rozszerzony o kwestie związane z koronawirusem.
Dodatkowe pieniądze mogłyby być przeznaczone na środki dezynfekcyjne, środki ochrony osobistej i ewentualne testowanie pracowników urzędu w przyszłości.
Red. M.L.
Fot. Podlaskie24.pl
na podst. Wrót Podlasia
