Kalendarz Adama Zdanowicza „Koła Gospodyń Wiejskich”

Połączyć tradycyjne podlaskie wzornictwo z nowoczesnym designem rowerów i pokazać, że na sesjach zdjęciowych modelkami nie muszą być tylko młode dziewczyny, ale mogą to być również seniorki, które są członkiniami lokalnych zespołów ludowych taki był cel jednego z projektów Adama Zdanowicza, twórcy rowerów customowych. W efekcie powstał kalendarz pod nieco przewrotną nazwą „Koła Gospodyń Wiejskich – Zasilane Naturą”.

Ten wyjątkowy kalendarz pokazuje, że modelkami na sesjach zdjęciowych mogą być również seniorki. Niosą za sobą dorobek kulturowy, który w zestawieniu ze współczesnymi rowerami otrzymał ponadczasową tożsamość. Panie zaprezentowały się w tradycyjnych regionalnych strojach na tle domów leżących na szlaku Krainy Otwartych Okiennic. Dziękuję wszystkim niesamowitym Uczestniczkom sesji fotograficznych. Praca z Wami to ogromna przyjemność. Podlaskie Koła już nigdy nie będą takie same – mówi Adam Zdanowicz.

Kalendarz powstał dzięki dofinansowaniu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego. W roli głównej, oprócz rowerów, wystąpiły podlaskie gospodynie!

Są to osoby, które są reprezentantkami naszego regionu, które zajmują się śpiewem, czasami śpiewem cerkiewnym, czasami śpiewem białym. To wszystko zależy od tego, do jakiego rodzaju kultury miały dostęp. I z mojej perspektywy te doświadczenia są niezwykle unikalne, ponieważ mam okazję poznać osoby, które są zupełnie nietuzinkowe, które mają swoją przeszłość, jakże barwną przeszłość. Powiedziałbym, że przeszłość barwną, jak ich stroje. A stroje są niesamowite, wyszywane ręcznie. Są też nowoczesne – nie kryje swojego zachwytu artysta.

Kilka miesięcy temu mieliśmy okazję podglądać artystę w Rybołach podczas jednej z sesji zdjęciowych do kalendarza.

– Chcę tym kalendarzem pokazać, że można połączyć ze sobą kontrastujące formy wzornictwa. Można połączyć kontrastujące trendy – nowoczesność i tradycję. I chciałbym też w ten sposób udowodnić, że można robić rzeczy, które na swój sposób są wyjątkowe, trzeba tylko rozejrzeć się na własnym podwórku – podkreślał wówczas twórca.

Bo nie będziemy mieli niczego!

Sesje zdjęciowe odbywały się w malowniczych miejscowościach leżących na szlaku Krainy Otwartych Okiennic.

– Ryboły, Wojszki, Soce i wiele innych miejscowości. To unikalny szlak, ponieważ nigdzie indziej w Polsce takiego nie ma. Tradycyjne budownictwo drewniane naszego regionu jest czymś, co powinniśmy kultywować i dbać o to. Jestem lokalnym patriotą i staram się pokazać wszystkim, że warto zainwestować w naszą kulturę, bo ona po prostu zaniknie i nie będziemy mieli niczego – uczula założyciel Mad Bicycles.

ZABAWA DLA CZYTELNIKÓW!

Mamy dla Was kalendarz „Koła Gospodyń Wiejskich – Zasilane Naturą”!

Mieszkacie w wyjątkowym miejscu na Podlasiu? A może Wasz dom może poszczycić się interesującą historią? Przyślijcie nam zdjęcie, napiszcie kilka słów w komentarzu – spośród najciekawszych zgłoszeń jedno nagrodzimy kalendarzem a wybrane osoby chętnie odwiedzimy z kamerą 🙂

 

 

Red. Marta Śliwińska

Fot. Marta Śliwińska/Podlaskie24.pl

5 1 vote
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy