„Kozogedon” na Ranczu Laszki. Są nawet kozie czworaczki!

 „Dziś mieliśmy wyjątkowe wydarzenie na Ranczu! Spokojny poranek zapowiadał, że kozy coś muszą odstawić. Po południu w końcu doczekaliśmy się porodu szefowej stada. Anabelle została mamą czworaczków!” – nie kryje swojej radości Emilia Korolczuk, znana na całą Polskę rolniczka z Podlasia. Na Ranczu Laszki trwa właśnie istny „kozogedon”!

„Czekamy na porodową eksplozję, czekamy, czekamy i doczekać się nie możemy… Wszystkie jakby się zmówiły… Ja nie śpię, a one śpią zamiast rodzić!” – tak jeszcze niedawno mówiła właścicielka gospodarstwa.

Co tam trojaczki! Są i kozie czworaczki!

U kóz pieroworódek normą jest jedno do dwóch koźląt. Trojaczki oczywiście też się zdarzają, ale czworaczki to, jak mówi młoda rolniczka „wyjątkowy wyjątek”.

„Czeka nas mnóstwo pracy, ale satysfakcja jest przeogromna! Ojcem został Galant Elvis! Mamy trzy koziołki i jedną kózkę. Zapatrzona w Anabelle Messa również postanowiła chwilę po niej urodzić. Messa ma dwóch synów, tym razem ojcem został Janek” – relacjonuje Emilia.

Dzień Mężczyzny pod znakiem…koziołków

 „Dzień mężczyzn na Ranczu obeszliśmy po męsku, 5:2 dla koziołków. Najpierw Dzwoneczek o świcie urodziła dwóch długonogich przystojniaków, pierwszych w karierze synów Elvisa. Zaraz po niej Furia też dwóch kawalerów, tym razem tatą został Janek i prawie jednocześnie z Furią rodziła jej siostra Fantazja, która wydała na świat pierwsze w tym sezonie trojaczki. Dwie dziewczyny i jeden chłopak to też dzieciaczki Janka. Wspaniały dzień, lekkie porody, piękne, zdrowe maluchy, oby tak dalej”.

Na Ranczu Laszki nawet piątek 13-ego jest szczęśliwy

„U nas piątek 13-go szczęśliwy jak nigdy. Po wczorajszym porodzie Mona Lisy i wielkim brązowym koźle, dziś pierwsza rudą kózkę urodziła Jeda. Chwilę po niej jej siostra Yoda urodziła czarną kózkę i koziołka, a na deser jeszcze Coli zakończyła ten piękny dzień prześlicznym klonem taty Elvisa. Niesamowitym doświadczeniem była obserwacja drugiego już w tym sezonie porodu dwóch sióstr. Pomimo, że dzieliły je 4 dni w terminach wykotu, urodziły one jednocześnie, razem wylizując maluchy własne i siostry”.

To dopiero połowa!

Nowych mieszkanek i mieszkańców Rancza przybywa niemalże codziennie. W tym sezonie urodziło 16 matek, na swoje potomstwo czeka jeszcze kolejnych 16. Na tę chwilę kozia rodzina z Laszek powiększyła się o 10 kózek i 19 koziołków.

Pyrka, Fistaszek, Kuba i Gulasz – szczęśliwi mieszkańcy „Rancza Laszki”

Emilia wybrała wieś! Dziś obchodzimy Dzień Kobiet Wiejskich.