50 osób próbowało w sobotę (11.02) dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski – podała w niedzielę Straż Graniczna
Byli to m.in. migranci z Afganistanu, Iraku, Jemenu czy Syrii. Siedmiu Syryjczyków zatrzymano na odcinku granicy z Białorusią chronionym przez placówkę Straży Granicznej w Lipsku.
„W sobotę do Polski próbowało nielegalnie przedostać się z Białorusi 50 cudzoziemców – obywateli Jemenu, Iraku, Syrii i Afganistanu. M.in. na odcinku PSG Lipsk zatrzymano 7 obywateli Syrii, którzy oświadczyli, że na początku lutego przylecieli ze swojego kraju do Rosji, skąd dalej dostali się na Białoruś ” – podała w niedzielę na Twitterze SG.
W dn.11.02 do🇵🇱próbowało nielegalnie przedostać się z🇧🇾50 cudzoziemców-ob.Jemenu, Iraku,Syrii i Afganistanu.
M. in. na odcinku #PSGLipsk zatrzymano 7 ob.Syrii, którzy oświadczyli, że na początku lutego przylecieli ze swojego kraju do Rosji, skąd dalej dostali się na Białoruś. pic.twitter.com/7Wxw3ahziG— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) February 12, 2023
Od 1 stycznia 2023 r. nie obowiązuje w Podlaskiem zakaz zbliżania się do granicy polsko-białoruskiej na odległość mniejszą niż 200 metrów. Obecnie obowiązują tam przepisy o pasie drogi granicznej, a ograniczenia reguluje inne rozporządzenie wojewody – wydane we wrześniu 2021 r., w sprawie zakazu przebywania na całym odcinku pasa drogi granicznej na granicy z Białorusią, czyli na granicy zewnętrznej UE. Pasem drogi granicznej jest – według definicji z ustawy o ochronie granicy państwowej – obszar o szerokości 15 metrów, licząc w głąb kraju od linii granicy państwowej lub od brzegu wód granicznych albo brzegu morskiego.
Obowiązujący zakaz nie obejmuje właścicieli gruntów leżących w pasie drogi granicznej, oznakowanych szlaków turystycznych i kąpielisk. Teren oznaczony jest tablicami „Pas drogi granicznej – wejście zabronione”.
Po zamknięciu w piątek w południe przejścia w Bobrownikach (ze względów bezpieczeństwa-MSWIA), w Podlaskiem nie ma już ani jednego czynnego drogowego polsko-białoruskiego przejścia granicznego. Działają jedynie przejścia kolejowe w Kuźnicy i Siemianówce.(PAP)
Red. M. L.
Fot. Twitter @Straz_Graniczna
Straż Graniczna / PAP Regiony