– Nie możemy tolerować sytuacji, w której kontrola instancyjna była przeprowadzona w ogólnikowy, schematyczny wręcz sposób – powiedziała w uzasadnieniu orzeczenia Sądu Najwyższego sędzia Małgorzata Gierszon. Sprawą obu mężczyzn ponownie ma się zająć białostocki sąd apelacyjny.

Do gwałtu i zabójstwa doszło w mieszkaniu ofiary 10 lat temu. Zadano jej kilkadziesiąt ciosów nożem. Po początkowym umorzeniu śledztwa i późniejszym przełomie dzięki pracy policyjnego Archiwum X – ostatecznie sąd prawomocnie skazał 3 mężczyzn na kary 25, 15 i 12 lat więzienia. Dwóch skazanych – wnioskowało o uwzględnioną dziś kasację.