Wciąż niespokojna sytuacja w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży. Nowy dyrektor zerwał porozumienie zawarte z analitykami i laborantami. Pracownicy zapowiadają gotowość do referendum strajkowego.
Trwają rozmowy ale jeżeli nie dojdzie do porozumienia w czwartek w spór zbiorowy z dyrekcją zamierzają wejść pielęgniarki i położne z tej placówki.
W ubiegłym miesiącu doszło do porozumienia, między dyrekcją a pracownikami. Stało się to po tym, gdy niemal wszyscy pracownicy laboratorium i RTG jednego dnia nie przyszli do pracy, bo wzięli zwolnienia lekarskie. Wydawało się, że strony doszły do porozumienia. Konflikt jednak udało się zażegnać tylko na chwilę.
Chodzi oczywiście o pieniądze na podwyżki. Domagają się ich pracownicy. Szef placówki zaś wskazuje, że sytuacja szpitala nie pozwala na ich przyznanie.
Według nieoficjalnych informacji pochodzących od pracowników szpitala dyrektor miał powiedzieć przedstawicielom związków, że odda diagnostykę firmom zewnętrznym. To poruszyło pracowników, którzy potraktowali to jako groźbę i zastraszanie.
Spór zbiorowy z dyrekcją zapowiadają zrzeszone w OZZPiP pielęgniarki i położne. Ma on rozpocząć się w najbliższy czwartek (7.11).
Jeszcze dziś (6.11) ma dojść do rozmów między stronami.
Red. OKO
Fot. Podlaskie24.pl
