Szef MON: Budujemy silne wojsko we wschodniej części kraju, chodzi o odstraszanie agresora

Budujemy silne Wojsko Polskie rozlokowane w tej części kraju; chodzi o odstraszenie agresora, nikt nie chce wojny – mówił w niedzielę (12.11) w Wojewodzinie k. Grajewa (Podlaskie) szef MON Mariusz Błaszczak. Otwarto tam nową jednostkę wojskową

To jednostka w formie kontenerowej, gdzie stacjonuje batalion brygady zmotoryzowanej, wchodzącej w skład 1. Dywizji Piechoty Legionów.

Nieruchomość przekazał wojsku powiat grajewski. Przekazał też kolejną, gdzie w przyszłości będą budowane mieszkania dla żołnierzy. Kończą się prace projektowe dotyczące jednostki w pobliskim Grajewie, która będzie jednostką stacjonarną. Łącznie w Wojewodzinie i Grajewie będzie ma służyć ok. 700 żołnierzy.

„Możemy powiedzieć z satysfakcją, że Wojsko Polskie jest tu, w powiecie grajewskim, jest w Wojewodzinie” – mówił Błaszczak, który symbolicznie przekazał żołnierzom flagę państwową wciągniętą następnie na maszt otwartej jednostki.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, w tym powiatu grajewskiego i Grajewa.

Błaszczak podkreślił, że celem tworzenia 1. Dywizji Piechoty Legionów jest „odstraszenie agresora na kierunku grodzieńskim”.

„Budujemy silne Wojsko Polskie rozlokowane w tej części naszego kraju” – mówił szef MON.

„My nie przyjmujemy do wiadomości koncepcji obrony Polski na Wiśle. Każdy skrawek polskiej ziemi ma być broniony i będzie broniony, jeżeli byłaby taka potrzeba. Będzie broniony dzięki żołnierzom Wojska Polskiego, którzy mają nowoczesny sprzęt (…), którzy są liczebnie tak silni, żeby mogli sprostać tym wyzwaniom” – powiedział minister.

„Oczywiście chodzi o odstraszenie agresora, nikt nie chce wojny. Ale żeby nie doszło do wojny, trzeba mieć silne wojsko polskie. A więc chcesz pokoju, szykuj się do wojny, to jest ta maksyma, którą wcielamy w życie” – mówił.

Zwrócił uwagę, że „są tacy, którzy mówią, że co najmniej 300-tysięczne Wojsko Polskie jest niemożliwe”.

„Nieprawda. Trzeba tylko chcieć i dążyć do osiągniecia tego celu” – podkreślił Błaszczak.

Zaznaczył, że w poniedziałek rozpocznie się 8. i ostatnia w tym roku edycja dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej.

„I to będzie rekordowa edycja, bo ponad 8 tys. ochotników zgłosiło się na ten podstawowy kurs w ramach dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Dokładnie 8315 kandydatów na żołnierzy Wojska Polskiego” – powiedział szef MON.

„Jestem dumny z tego, że młodzi polscy patrioci zgłaszają się do tego, żeby służyć w Wojsku Polskim. To jest naprawdę bardzo dobra wiadomość dla bezpieczeństwa naszego kraju” – dodał Błaszczak.

Szef MON podkreślał, że nowa jednostka ma znaczenie również dla lokalnej społeczności i będzie też swoistym impulsem gospodarczym w skali lokalnej; wyraził wdzięczność za „modelową współpracę” z samorządami przy jej tworzeniu; dziękował za jednomyślną uchwałę rady powiatu grajewskiego o przekazaniu nieruchomości.

„W związku z tym w ciągu bardzo krótkiego czasu zorganizowaliśmy jednostkę wojskową” – mówił Błaszczak.

„Można powiedzieć, że jeszcze dwa miesiące temu było tu – w przenośni – pole kukurydzy, a dzisiaj jest rozwijająca się jednostka wojskowa” – dodał dowódca 1. Dywizji Piechoty Legionów gen. dyw. Norbert Iwanowski.

Przypominał, że podobne jednostki zostały już wcześniej otwarte w Kolnie i Czerwonym Borze; Kolno oraz Grajewo i Wojewodzin będą lokalizacjami brygady zmotoryzowanej, która ma być bardzo mobilna, wyposażona w transportery opancerzone Rosomak, czołgi K2 i armatohaubice K9.

Gen. Iwanowski przypomniał też, że 1. Dywizja Piechoty Legionów, to dwanaście oddziałów i samodzielnych pododdziałów i piętnaście lokalizacji; pierwszy etap tworzenia dywizji, to województwo podlaskie. (PAP)

Red. M.L.

Fot. PAP/Artur Reszko

PAP Regiony

0 0 votes
Article Rating
  • Lider nowy

Powiązane artykuły:

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Partnerzy