Europejski Tydzień Profilaktyki Nowotworów Głowy i Szyi – bezpłatne badania w Białymstoku.

Popularyzacji wiedzy wśród pacjentów i lekarzy, ale też zachęcaniu do wczesnych badań służy rozpoczęty w poniedziałek (16.09) Europejski Tydzień Profilaktyki Nowotworów Głowy i Szyi. Po raz siódmy włączyli się do niego specjaliści w Białymstoku.

W najbliższą środę (18.09) i piątek (20.09), w godzinach 12.00-13.30 w szpitalu wojewódzkim w Białymstoku pacjenci będą mogli skorzystać z bezpłatnych badań i konsultacji lekarskich – poinformowano w poniedziałek (16.09) na konferencji prasowej w Białymstoku.

Od siedmiu lat lekarze z białostockich szpitali propagują wiedzę o różnych nowotworach, które mogą być zlokalizowane w obrębie głowy i szyi. W tym roku w akcji uczestniczą Uniwersytecki Szpital Kliniczny, szpital wojewódzki w Białymstoku i Białostockie Centrum Onkologii.

Lekarze zachęcają do czujnej obserwacji i reagowania. Na przykład gdy przez dłużej niż trzy tygodnie utrzymuje się chrypka, mamy dyskomfort przy przełykaniu, bóle promieniujące, np. do ucha, bo może to oznaczać raka i podkreślają, że wczesne wykrycie choroby to szansa na wyleczenie lub leczenie mniej okaleczającą metodą.

Kierownik Kliniki Otolaryngologii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego prof. Marek Rogowski powiedział, że nowotwory głowy i szyi są szóstym pod względem częstości występowania, są problemem „częstym” w onkologii.

„Wczesna diagnostyka ratuje pacjentów.  Jednym z efektów akcji profilaktyki nowotworów głowy i szyi jest to, że lekarze obserwują, że na przykład wcześniej niż przed laty do lekarzy zgłaszają się pacjenci z rakiem krtani, co daje im większą szansę na leczenie” – dodaje Marek Rogowski

Chirurg szczękowo-twarzowy dr Dorota Dziemiańczyk-Pakieła ze szpitala wojewódzkiego w Białymstoku zaznaczyła, że z powodu zbyt późnego zgłoszenia się do lekarzy, „tracimy” połowę pacjentów, bo nie można ich już skutecznie leczyć.

„Im mniej okaleczająca operacja, tym większy komfort życia po niej. Pieczenie w gardle, na policzkach, problemy z językiem, wargami, podniebieniem, błoną śluzową – każda zmiana w ich obrębie, dolegliwość, to powód, by się zgłosić do lekarza rodzinnego czy stomatologa” – dodaje dr Dorota Dziemiańczyk-Pakieła

Lekarze przypominają, że główne czynniki ryzyka wystąpienia raka w obrębie głowy czy szyi to palenie papierosów, picie alkoholu, zły stan jamy ustnej, ale też wirus HPV (brodawczaka ludzkiego).

Rocznie do Kliniki Otolaryngologii USK trafia kilkuset pacjentów z nowotworami głowy i szyi

Dr Jarosław Łuczaj z tej kliniki podkreślał, że główną walką, którą prowadzą lekarze jest wyleczenie pacjenta, by przeżył. Tłumaczył, że np. wcześnie wykryty rak krtani to szansa na uniknięcie całkowitego usunięcia krtani, skorzystanie z innych, mniej okaleczających metod.

Dwa lata temu operację całkowitego usunięcia krtani przeszedł pan Władysław. Mężczyzna przyznał, że wcześniej przez rok chodził z chrypką. Nie odczuwał bólu i do lekarza nie poszedł. Był palaczem papierosów. Ze względu na trudną lokalizację guza, nie wchodziła w grę operacja oszczędzająca. Lekarze musieli usunąć całą krtań. Mężczyzna nauczył się mówić dzięki specjalnej protezie krtani.

Pan Władysław mówił, że do dziś ma do siebie żal, że tak późno zgłosił się do lekarza. Apelował do innych, by zgłaszali się na badania, bo – jak mówi „warto”.