Przed nami zmiana czasu z letniego na zimowy. Zegarki będziemy przestawiać tradycyjnie w ostatnią niedzielę października. Wskazówki przesuwamy o godzinę do tyłu. Oznacza to, że 24 października zmienimy godzinę z 3 na 2. To dobre informacje dla śpiochów. Będą mogli pospać nieco dłużej.

W Polsce zmiana czasu obowiązuje nieprzerwanie od 1977 roku. Wcześniej była wprowadzana również w okresie międzywojennym, a także w latach 1946-1949 oraz 1957-1964. Do czasu letniego powracamy co roku w ostatnią niedzielę marca. Kolejna zmiana czeka nas 29 marca 2020 roku. Wskazówki zegara przesuniemy wówczas z godziny 2 na 3.

Czy to koniec ze zmianami czasu?

Od dłuższego czasu mówi się o zniesieniu obowiązkowej zmiany czasu. Kraje członkowskie Unii Europejskiej zdecydowały już o ostatecznym zniesieniu zmian czasu na terenie Wspólnoty. Po raz ostatni zegarki mają zostać przestawione w 2021 roku. Kraje członkowskie będą mogły zdecydować, czy preferują czas letni, czy zimowy. Te, które zechcą pozostać przy letnim, po raz ostatni przestawią zegarki w marcu 2021 roku. Te, które wybiorą czas zimowy, zrobią to w październiku 2021 roku. Póki co nie wiadomo, przy jakim czasie będzie chciała zostać Polska. 

Badania przeprowadzone przez CBOS na zlecenie Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii wskazały, że Polacy woleliby pozostać przy czasie letnim

Chociaż w ostatnich miesiącach coraz więcej mówi się o zniesieniu sezonowych zmian czasu w krajach Unii Europejskiej, póki co niewiele wskazuje na to, że plany mogą dojść do skutku.

„Komisja przedstawiła propozycje w tej sprawie na podstawie szerokich konsultacji prowadzonych na życzenie państw członkowskich. Następnie stanowisko KE zostało poparte przez Parlament Europejski i teraz piłka jest po stronie państw członkowskich” – powiedział na konferencji prasowej w Brukseli rzecznik Komisji Europejskiej Enrico Brivio.

Projekt zmiany dyrektywy w sprawie zniesienia sezonowych zmian czasu w Europie został przedstawiony we wrześniu 2018 roku. W tej sprawie przeprowadzono publiczne konsultacje, w których zebrano aż 4,6 mln głosów. Zdecydowana większość opowiedziała się za rezygnacją ze zmian czasu.

Co dalej z projektem?

Ostatecznie, mimo wsparcia Parlamentu Europejskiego, projekt został „zamrożony”. Jak podaje PAP, powołując się na źródła dyplomatyczne, państwa członkowskie Unii Europejskiej mają wiele obaw i wątpliwości, jak zniesienie zmian czasu mogłoby wpłynąć m. in. na ich gospodarki.