Sianokiszonka w pryzmę, bele a może w rękaw? Nie tylko koszenie, ale też kiszenie
Każdy gospodarz wie, że nie ważne jest tylko dobre koszenie. Ważne jest także dobre kiszenie paszy. Chociaż najbardziej popularnym sposobem na sianokiszonkę w Polsce od wielu lat jest składowanie jej na pryzmie i w belach, to pojawia się coraz więcej sianokiszonki zamieszanej w rękawach foliowych. Tak jak w przypadku belowania czy pryzmowania robienie sianokiszonki polega to na zebraniu prasą i późniejszym owinięciu folią. Jednak w tym przypadku nie trzeba transportować bel.
Rękaw foliowy to taki współczesny silos. Można w nim skutecznie magazynować pasze objętościowe, takich jak trawy, lucerny, sieczka z kukurydzy, wysłodki buraczane czy młóto browarniane.
Zakiszanie w rękawie foliowym odbywa się poprzez mechaniczne wepchnięcie masy organicznej do rękawa foliowego.
Rotor o specjalnej konstrukcji w prasie silosującej solidnie ubija kiszonki i równomierne umieszcza ją w rękawie.
Maszyna odpowiednio zagęszcza paszę. Taka ,, zielona kiełbasa dla krów” umieszczona w rękawie w hermetyczny sposób zabezpiecza ją przed działaniem czynników zewnętrznych. Nie ma dostępu powietrza i deszczu.
Kiedy chcemy się dostać do paszy wybieramy po prostu z rękawa niewielką część. To chroni kiszonkę przed ryzykiem wtórnej fermentacji.
Tym, co wyróżnia rękaw foliowy od innych systemów magazynowania pasz, jest bardzo wysoki stopień ubicia kiszonki oraz całkowicie beztlenowe warunki jej przechowywania.
Red. OKO
Fot. Podlaskie24.pl
