Piękna pogoda zachęca nas do różnych aktywności w sobotnie popołudnie. Jedni odpoczywają w domu, inni wybierają rower. Są też i tacy, którzy swój wolny czas poświęcają na posprzątanie naszego, wspólnego dobra, czyli Lasu Zwierzynieckiego w Białymstoku.

Za nami już druga edycja akcji Miejskiego Sprzątania Lasu Zwierzynieckiego. Inicjatorami wydarzenia jest czworo licealistów.

–Wielu naszych znajomych mówiło, że chętnie zaangażowałoby się w działania proekologiczne.Temat ekologii i zmian klimatycznych jest obecny w debacie publicznej, ale brakuje konkretnych działań. Postanowiliśmy odpowiedzieć na te zapotrzebowanie- mówi jeden z organizatorów, Konrad Czarnecki.

Pół tony śmieci

Rezerwat przyrody, jakim jest Las Zwierzyniecki ze względu na swoją lokalizację jest bardziej narażony na szkodliwe działanie człowieka. Podczas pierwszej edycji zebrano pół tony śmieci. Mieszkańcy Białegostoku w sobotnie popołudnie pokazali, że ten las jest dla nich ważnym miejscem. Nie tylko przywołuje miłe wspomnienia, ale jest i jedną z ulubionych tras rowerzystów i biegaczy.

–Dużo jeżdżę rowerem i widzę, że jest coraz czyściej, ale są nadal miejsca, w których jest brudno. Leży mi to na sercu. Dbajmy o przyrodę, po prostu– podzieliła się uczestniczka, Jolanta Wardach.

Dobrze jest przyjść w czyste miejsce

We wspólne sprzątanie włączyły się także białostockie morsy.

–Włączyliśmy się w akcję, ponieważ jednym z działań statutowych naszego stowarzyszenia jest dbanie o środowisko. Pewnie nie posprzątamy wszystkiego, ale chociaż garstka tych śmieci, która zostanie zebrana, będzie fajnym akcentem na koniec jesieni. Również korzystamy z tego lasu i dobrze jest przyjść w czyste miejsce– przekazała przedstawicielka Morsów Białystok, Katarzyna Michalczuk.

O czystość lasu zadbały wszystkie pokolenia. W rękawiczkach i z workami na śmieci mogliśmy zobaczyć emerytów, młodzież, jak i najmłodszych uczestników, którym rodzice chcą przekazać jak ważne jest dbanie o wspólne dobro, jakim jest natura.

–Chciałabym moje dziecko, już od najmłodszych lat uczulić na problem zanieczyszczenia kuli ziemskiej i dbania o przyrodę. Syn jest bardzo chętny do pomocy, nie mógł się doczekać aż przyjedziemy– dodała Pani Katarzyna.

Honorowym patronatem objął wydarzenie Prezydent Miasta Białegostoku oraz Fundacja Przyszłości Obszarów Chronionych – Instytut Kronenberga. Swoje wsparcie okazali również białostoccy restauratorzy, którzy uczestnikom zaoferowali bony zniżkowe do swoich lokali.