Podczas porannego briefingu prasowemu radni PiS ostro sprzeciwili się projektowi uchwały przedstawionej przez Prezydenta Białegostoku Tadeusza Truskolaskiego. Domagają się rzetelnej analizy ekonomicznej i zbadania zasadności istnienia trzech spółek miejskich świadczących usługi przewozowe.
,,W imieniu mieszkańców Białegostoku zwracam się odstąpienia od zaproponowanych przez Pana horrendalnych podwyżek cen biletów, sięgających w przypadku biletu jednorazowego blisko 43 % ( cena biletu 4 złote)„- pisze w interpelacji szef klubu Henryk Dębowski.
,,Uważam przy tym, że wycofanie ze sprzedaży biletów 20 minutowych, które zostały zaproponowane przez nasz klub i stały się de facto prawdziwym hitem wśród użytkowników jest dużym błędem i szkodą dla mieszkańców„- czytamy w interpelacji radnych Prawa i Sprawiedliwości.
Winą za trudną sytuację białostockiej komunikacji radni obarczają urzędników Prezydenta Truskolaskiego i chcą zmian w sposobie jej działalności.
Zwracają uwagę na ogromna sumę należności za jazdę na gapę, które nie zostały ściągnięte z gapowiczów. To suma ponad 47 259 tysięcy złotych!
,,Można by podwyżkę przesunąć , gdyby skutecznie egzekwować te należności. Ja porównałbym to do sytuacji z vatem, który po uszczelnieniu wrócił do budżetu Państwa i rząd stać było na programy społeczne„- mówił na konferencji radny Paweł Myszkowski
,,Bilet jednorazowy będzie kosztował aż 4 złote, czego nie znalazłam w żadnym nawet dużym mieście w Polsce. Jest to okrutna podwyżka! Bilety miesięczne już kosztują sto złotych, więc o 30 złotych więcej a o 50 złotych więcej dla niebiałostoczanina. Trudno to zrozumieć. Wielu nie będzie stać na te bilety”– przekonywała radna Prawa i Sprawiedliwości Agnieszka Rzeszewska
Radni uważają, że podwyżka uderzy w najbiedniejszych i wykluczonych cyfrowo.
,,Mieszkańcy muszą dołożyć się do błędów Prezydenta Truskolaskiego i złym zarządzaniu w spółkach komunikacyjnych „- podsumowała radna Rzeszewska
Tymczasem Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski zwrócił uwagę na Twiterze, że podwyżki szykują się nie tylko w Białymstoku a także w Supraślu.
Red. Małgorzata Kotarska-Ołdakowska
Fot. Podlaskie24.pl