8 jałówek zginęło na biebrzańskich bagnach. Właściciel prosi o pomoc

8 jałówek zginęło na biebrzańskich bagnach. Właściciel prosi o pomoc

Z gospodarstwa w miejscowości Grądy Wielkie koło Jedwabnego uciekło osiem jałówek – czyli młodych krów.

Najprawdopodobniej po tym, kiedy przestraszyły się dzikich psów, przestraszone przepłynęły przez Biebrzę w miejscowości Rutkowskie koło Burzyna – informuje Polskie Radio Białystok.

Krowy najprawdopodobniej utknęły na biebrzańskich bagnach i rozlewiskach.  Właściciel stada o pomoc poprosił strażaków. Jednak mimo, że w akcji ratunkowej wzięło udział kilka jednostek nie udało się złapać krów. Po kilku godzinach poszukiwań  ze specjalistycznym sprzętem udało się zlokalizować zagubione stado, ale jak podało Polskie Radio Białystok zwierzęta na widok ratowników uciekły.

Od kilku dni nie udało się ich odnaleźć, najprawdopodobniej uciekły w stronę Biebrzańskiego Parku Narodowego.

Właściciel krów, pan Piotr, prosi wszystkie osoby, które na biebrzańskich łąkach widziały błąkające się stado o informacje – i podaje swój numer 508 453 666.