Jedna klacz zdała próbę posłuszeństwa, natomiast druga – nie. W domu wszystko było w porządku, podawała nogi. Silny wiatr, taki jak dziś, nie sprzyja takim próbom. Jeżeli klacz nie zda takiej kwalifikacji, to nie może wejść do Programu ochrony zasobów genetycznych koni zimnokrwistych w typie sokólskim. Teraz jest bardzo duży przesiew tych klaczy, ponieważ jest ich bardzo dużo i komisja musi oceniać przede wszystkim pod względem typu, ale również i posłuszeństwa – mówi małżeństwo z Bronowa.
Red. Marta Śliwińska
Fot. Poldaskie24.pl